Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
: 11 lip 2015, 10:13
Ja też nic nie wiem, to jakieś pomówienia... Myślę, że Martuś coś przeczytała, coś sobie powyobrażała, coś dopowiedziała, a tak naprawdę coś chciała!!!

Asita pisze: Wibrujący telefon...Przypomina mi się scena z Sexu w wielkim mieście, jak Smantha nie mogła sobie poradzić w płaczącym dzieckiem Mirandy, bo się wibracja w foteliku popsuła i podłożyła mu pod pupę swój wibrator....