CAVIARNIA

Nooo, to u nas kocyk służy bardziej do kopania w nim i podrzucania łebkiem Drops jeszcze nie odkrył jego przeznaczenia

Nudzę się trochę... Uszyłam chłopakom kolejny domek, a do reszty potrzebny jest stelaż, a bez taty ani rusz. Chyba zaraz porwę Dropsa na biurko, gdzie światło jest dobre i zrobię mu jakąś mini sesyjkę

A Jeejuś!... No cóż, chyba jednak sami po niego pojedziemy, bo długo już tak nie wytrzymam

Dropsio I tak jestes cierpliwa bo ja nie wytrzymalabym tak dlugo.
Rob foty Dropsiowi

Rób foty rób, a wyleż to on ma cudny

Drops i koc najbardziej pasujący do niego kolorem
Już się nie mogę doczekać aż przyjedzie Jeeejuuuuuś i będzie łączenie!

Właśnie dostałam smsa od lubię. Ze względu na mój wyjazd i Jej problem z czasem albo odbiorę go 7 albo 8 z Wro osobiście, albo będziemy mieli "dostawę do domu" 9 maja. Cieszę się, bo przynajmniej termin już ustalony i wiem co i kiedy

Teraz mam dylemat... Bo kusi mnie, żeby Dropsa wywalić już jutro do nowej klatki...

Zostaw..Będzie czysta i dziewicza dla obu.. Wiem, że ciężko wytrzymać Ja tak miałam z mebelkami nowymi, jak Amola przybywała, ale wytrzymałam

Ooo JA! No to trzymam kciuki żeby się już nic nie zmieniło Już się nie mogę doczekać sesji Dropsa i Jejusia

wreszcie jakieś terminy!

wytrzymaj.. będzie miał Dropsik podwójną niespodziankę! nowa klatka a w niej jakaś nowa morda

dortezka pisze:wytrzymaj.. będzie miał Dropsik podwójną niespodziankę! nowa klatka a w niej jakaś nowa morda

Wczoraj znalazłam jakiś filmik z brykającymi prosiakami... Miałam dźwięk włączony a prosie z filmiku quikały dość głośno... Drops od razu się obudził, wyleciał jak z procy i nie wiedział co ma ze sobą zrobić... Jeszcze nigdy nie widziałam go tak zaaferowanego! Aż normalnie jeszcze bardziej mnie zżera ciekawość

A Dropsa klatka stoi w tej dużej, bo miejsca na jego starą nie miałam już za bardzo