CAVIARNIA

też tak myslę

Gorzej jest na rączkach Wciąż ściąga mu oczko i główka na bok

Moim zdaniem też jest dużo lepiej, głowa przechylona ale tułów trzyma się w pionie. Silny jest świniak, da radę. Niestety, są sprawy które długo się leczą. Trzeba się cieszyć z małych postępów.
Trzymam kciuki

Kochana, współczuję i jestem z Wami!

Po tym pierwszym filmiku, to mam ogromną ochotę Cię utulić
Na dzisiejszych jest zdecydowanie lepiej, ważne, że mu się polepsza! jestem dobrej myśli!

Dziękuję kochane za miłe słowa. W sobotę dowiem się dalszych informacji. Niestety na pierwszym filmiku płakałam, dopiero odsłuchałam, co tam mówię i znowu mi łezki naleciały do oczu. Na tym pierwszym to on był już po "ataku" wykręcania, był bardziej stabilny. A ja ryczałam jak bóbr, nagrałam filmik, bo już myślałam, że to...

To prawda, ciałko już tak bardzo się nie wywraca. Prawdopodobnie wykręca go na rękach przez stres.
Moja mała kruszynka

Jak patrzę na niego to widze Gruszę, .. nie wiem co bym zrobiła, gdyby mi ona zachorowała, nie przeżyłabym tego... Bardzo Ci wspolczuję, podziwiam i trzymam mocno za zdrówko słoneczka

Oczywiście ze widać poprawe i chłopak ma siłe i ochote jesc

Jest postęp. Trzymam kciuki

trzymam kciuki i calym sercem jestem z Wami

bidul mały.. trzymamy kciuki! musi być dobrze