Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3807
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: zwierzur »

Zdrówka, zakończenia remontu i świętego spokoju. :buzki:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: Anulka1602 »

Dziękuję Zwierzurku :buzki: :buzki: :buzki:
Awatar użytkownika
Kropcia
Posty: 1171
Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
Miejscowość: Pruszków
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: Kropcia »

Trzymaj się tam :) powodzenia z remontami, jak najmniej stresu i poprawy wyników badań :)
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10180
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: martuś »

Dobrze, że niedaleko :102: I może teściowa nie będzie tak często wpadać w odwiedziny :szczerbaty: :lol:

Oj to poważna sprawa z tym przetaczaniem. Trzymam kciuki żeby nie było potrzebne i żebyś dotrwała do listopada bez szpitala :fingerscrossed:

Widzę, że Ciastka sika w takich samych ilościach jak Tola :lol:
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: Anulka1602 »

Martuś żebyś wiedziała że w przeprowadzce najbardziej cieszy mnie to że będę daleko od teściowej i że ta glizda już nie będzie mi przypełzać po 2 razy dziennie.
Normalnie to to wstrętne babsko działało na mnie jak płachta na byka a teraz to na jej widok dostaje białej gorączki tym bardziej że niedawno naszarpała mi sporo nerwuw. Ale już się nią nie przejmuję bo skupiam się na przeprowadzce i na tym że moje kochane babiszonki bedą mieć więcej miejsca do biegania.
Po przeprowadzce odczekam z miesiąc czasu i będę urabiać małża by zmienić dziewczynom klatkę na kratki CC ale to pewnie chwilę potrwa bo narazie mój małż chodzi wykończony więc muszę dać mu trochę odetchnąć :laugh:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10180
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: martuś »

Daj chłopu złapał trochę oddechu bo Ci padnie :lol:
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: Anulka1602 »

martuś pisze:Daj chłopu złapał trochę oddechu bo Ci padnie :lol:
Ależ oczywiście że mu dam odetchnąć tylko wiesz....mnie też czas goni i chciałabym zmienić dziewczynom klatkę przed porodem a urabianie małża też trochę potrwa więc niedługo muszę zacząć go urabiać :laugh:
Awatar użytkownika
Kropcia
Posty: 1171
Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
Miejscowość: Pruszków
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: Kropcia »

Ania, ja też chciałam kratki C&C, ale dziewczyny mi doradziły żeby znaleźć regał modułowy, bo będzie taniej. Jedyne, co zastanawiam się jak w takim regale zamontować poidełko.
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10180
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: martuś »

Ale po co urabiać :think: Zamawiasz to co chcesz, po fakcie mu to oznajmiasz i mówisz, że w Twoim stanie nie możesz się denerwować więc niech nawet nie komentuje tylko niech wyciąga kasę :lol:
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7493
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: dortezka »

oho.. chyba trochę współczuje małżowi :lol: ja bez ciąży pamiętam składanie CC i jeszcze wtedy swojego omało nie utłukłam :rotfl:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”