Strona 154 z 577

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy i Jaskier na moment

: 30 lip 2014, 6:36
autor: Inez
Młoda kukurydza to u mnie ostatnio przebój jest. Tylko kupuj z liśćmi i "wąsami" - moje dziewczyny te "wąsy" uwielbiają.

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy i Jaskier na moment

: 30 lip 2014, 7:58
autor: Skiti
U mnie tylko moja Mania rzuca się na kukurydzę, a reszta olewa ją ciepłym moczem - czasem aż za dosłownie :lol:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy i Jaskier na moment

: 30 lip 2014, 12:47
autor: martuś
Nie ma to jak przy 30 stopniowym upale schować się do norki :lol:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy i Jaskier na moment

: 30 lip 2014, 23:45
autor: Dzima
:rotfl:
Żyleta ma swój sposób na upały, ładuje się pod tunel-Polarowy! :lol: ale spoko nie przegrzeje się, bo ochładza się moczem :laugh:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy i Jaskier na moment

: 31 lip 2014, 10:10
autor: Zaffiro
No Lusia to samo :laugh: :laugh:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy i Jaskier na moment

: 31 lip 2014, 10:42
autor: malutka
Piękne futerka :)

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy i Jaskier na moment

: 31 lip 2014, 22:47
autor: porcella
martuś pisze:Nie ma to jak przy 30 stopniowym upale schować się do norki :lol:
Skutki na dłużej mogą być takie sobie, bo to ciepła wilgoć: Rita, która ostatnie dni przesiadywała w norce (Telma NA norce) - złapała lekkiego grzybka na stopach i trzeba smarować... reszta, która nie miała norek, tylko kawałki polaru, nie ma takich problemów

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy i Jaskier na moment

: 01 sie 2014, 6:51
autor: Foggy
Nie ma co ukrywać, że prosiaczki są gorącolubne 8-) Nie wiem jak to wytrzymuje, no ale... :shock:

Moje małe na szczęście już wychodzą z norek i chłodzą się, najlepiej przy butelce maślanki (ale im wymyśliłam). W sensie tykają ją brzuszkami, nie jedzą :laugh:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy i Jaskier na moment

: 01 sie 2014, 9:07
autor: Cynthia
Wczoraj sama sprzątałam wszystkie 6 klatek bo mój nieletni pomagier pojechał na obóz letni. Masakra z tym sprzątaniem, masakra z tym upałem... Dziś chłodniej, bo w nocy przeszły gigantyczne ulewy. Dziewczyny i chłopaki trochę żywsze....
Jest bardzo prawdopodobne, że Torpeda po operacji wraz z Sebastianem trafią do DS....
Jaskier się rozruszał. Drze się, zjadł kukurydzę, skubie ogóra, nać pietruszki i lubi liście rzodkiewki. CN też zaczęła mu smakować....
Yennefer i Ginewra ciągle jedzą, Ginewrę podejrzewam o dodatkowy ładunek, ale to czas pokaże.... Nigdy nie można być pewnym....
Moja Whisper ma chyba katar, w każdym razie jest pod baczną obserwacją.
Tymczasowe chłopaki już pojechały - we wtorek. Gizmo nieśmiały i Michaś łakomczuch :szczerbaty:
Dziewczyny dostały do salonów nowe maty....
Cieszymy się z chłodniejszej aury - ja i świnie...

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy i Jaskier na moment

: 01 sie 2014, 10:58
autor: Zaffiro
No my z Lusia też rozkoszujemy się przyjemnym chłodem :D Przesyłamy wam całuski :buzki: