Strona 154 z 196

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 04 lis 2016, 23:14
autor: pucka69
Na razie cytrynian potasu - zwiększamy dawkę z 1/6 w dwóch dawkach podzielonych na dzień na 1/3 w dwóch dawkach itd

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 05 lis 2016, 17:04
autor: sosnowa
Padłam i leżę. Przeterminowane książki!! :rotfl:

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 05 lis 2016, 18:31
autor: joanna ch
Tego... no nie pojmuję o co tej babie chodziło... :think: Chodziło jej o jakieś książki z defektem czy jak?

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 05 lis 2016, 18:52
autor: pucka69
Od jakichs dwóch tygodni, czyli od kiedy wyremontowali starą Halę koszyki zwaną obecnie Konceptem Kulinarnym coraz częściej przychodzą dziwni ludzie z dziwnymi pytaniami.
O taki to Koncept:
http://koszyki.com/koszyki/nowosci/hala ... z-otwarta/

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 05 lis 2016, 22:45
autor: Asita
pucka69 pisze:Klientka, dziś:
"Czy macie jakieś książki przeterminowane? Żeby przeczytać i wyrzucić"?
Nie wiedziałam, że na książkach jest termin przydatności naniesiony :think:

Apropos dziwnych tekstów. U mnie w urzędniczym życiu też są odloty. Dzwoni Pan i chce spytać o dokumenty, jakie są potrzebne do becikowego. Mówi że jest normalnym obywatelem, pracuje i urodziło mu się dziecko. Na co ja go pytam, ile osób w składzie rodziny, czy wszystkie dzieci wspólne, czy są małżeństwem, Pan odpowiada, że przecież mówi, że jest normalnym obywatelem, tak - są małżeństwem. Na co ja go pytam, czy zatem nienormalny obywatel nie pozostaje w związku małżeńskim. Pan zaczął coś mruczeć i się głupio tłumaczyć....

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 06 lis 2016, 13:16
autor: pucka69
TZ robił twarożek na śniadanie. Kroił rzodkiewkę.
Pies Ryszard stoi przed otwartą kuchnią i patrzy na niego z nadzieją.
TZ:" Ty nie jesz rzodkiewki"
Ja:"On już jadł śniadanie"
Pies Ryszard: Patrzy na mnie z wyrzutem, robi w tył zwrot i maszeruje na posłanie.

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 06 lis 2016, 13:42
autor: joanna ch
ja muszę Bonkersowi pod nos podstawić żeby sama się przekonała nosem że coś jest niejadalne, bo tak to będzie stać mi przy stopie do uśmiechniętej śmierci.

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 01 gru 2016, 23:39
autor: pucka69
Byliśmy dziś znowu w Mv. Edek miał przycięte ząbki w narkozie bo przerosły ( ale wytrzymał 7 tygodni bez przycinania).
A Ludkowi wydarliśmy mocz do badania. I wiecie co? Ha! Nie wiecie! Zadzwoniła dr Magda że wyniki są IDEALNE ! :yahoo:

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 02 gru 2016, 0:06
autor: porcella
Widziałam to wydzieranie moczu... Rzeczywiście, ciężka praca plus refleks :-) Ale grunt, że wyniki dobre.
Ludek i Marceli jadą na tym samym suplemencie, wykombinowanym przez dr Magdę Bralewską - cytrynian potasu jest to - tylko dawki inne biorą, ale w obydwu przypadkach działa pozytywnie. Oczywiście dieta etc, ale wyniki się poprawiają systematycznie! :ok:

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 02 gru 2016, 11:11
autor: sosnowa
Gratulacje