Strona 152 z 200

Re: Harvistek i spółka/Demolka i Pippi

: 22 lis 2015, 18:56
autor: Harvejowa
Asiu niestety nie mamy miejsca na tyle zwierzaczków i Norbert z moimi rodzicami na czele by mnie udusił :lol:

Bajlandia:
Myślę, że Demolcia nie ma na co narzekać, no może pomijając pokrywę uniemożliwiającą uciekanie :laugh: Ale raczej nie wygląda żeby się nudziła :D

Asita:
deseczki były ;p tylko kołeczków brakowało :lol: i coś czuję, że musze sobie zrobić zapas...akwaria wyposażone...może zacznę robić zabawki :lol:

Re: Harvistek i spółka/Demolka i Pippi

: 22 lis 2015, 19:03
autor: Asita
Harvejowa, ja jak jadę do castoramy, to zawsze kątowników, listewek i śrubek w zapasie i w różnych rozmiarach biorę, bo a nóż-widelec :lol: :lol: :lol:

Re: Harvistek i spółka/Demolka i Pippi

: 22 lis 2015, 21:18
autor: Harvejowa
Ja już się boję co wymyślę ;p cholerne małe mieszkanie ;p i wracam do czasów dzieciństwa zmieniając z "jak będę dorosła to", na "jak ułoży mi się w życiu i będę dobrze zarabiać to..." :lol:

Re: Harvistek i spółka/Demolka i Pippi

: 22 lis 2015, 21:24
autor: Bajlandia
Harvejowa pisze:wracam do czasów dzieciństwa zmieniając z "jak będę dorosła to", na "jak ułoży mi się w życiu i będę dobrze zarabiać to..." :lol:
O! O! O! To znam z autopsji i to bardzo dobrze! :lol: Tylko... ile mam jeszcze czekać?! :lol:

Re: Harvistek i spółka/Demolka i Pippi

: 22 lis 2015, 21:26
autor: Harvejowa
Jak skończę studia i zrobię kursy to hmmm...aaa to będę spłacać kursy :lol:
Zatem pokładam nadzieje w Norbercie ;p

Re: Harvistek i spółka/Demolka i Pippi

: 22 lis 2015, 21:44
autor: Assia_B
Z drugiej strony pamiętaj, że jak masz liczyć na kogoś to licz na siebie :lol: A tak serio to też mam nadzieję, że kiedyś będę zarabiać tak, żeby starczyło na mieszkanie, wygody dla chłopców i na mojego wymarzonego psa :-)

Re: Harvistek i spółka/Demolka i Pippi

: 22 lis 2015, 22:42
autor: Asita
Ja skończyłam studia chyba z 9 lat temu, mamy własne mieszkanie (na kredyt) i nagle przestało starczać do pierwszego :lol: :lol: Też pokładam nadzieję w M :lol: Właśnie kazałam mu spytać jutro na uniwerku, czy na święta jest jakaś zapomoga socjalna. Od kiedy jesteśmy po ślubie, będziemy liczyć razem zarobki, a jako że zarabiam mniej niż M, to średnia wyjdzie niższa i więcej zapomogi dadzą :szczerbaty:

Re: Harvistek i spółka/Demolka i Pippi

: 22 lis 2015, 22:47
autor: Harvejowa
Ech...do czego to doszło żeby człowiek musiał się martwić :(

Re: Harvistek i spółka/Demolka i Pippi

: 23 lis 2015, 7:28
autor: Asita
Eee tam...obecnie moim jedynym zmartwieniem jest mróz i zanik świeżej trawki ;)

Re: Harvistek i spółka/Demolka i Pippi

: 23 lis 2015, 18:46
autor: Harvejowa
Zazdroszczę :* Ja mam trochę problem z ufiksowaniem na więcej i więcej... za kilka lat pewnie obudzę się myśląc ile przespałam z klapkami na oczach i widząc tylko marzenia, których bez pieniędzy nie spełnię :(

Są widoki na wspaniały nowy domek dla Pippi :D Kto wie...może niebawem pojedzie do Warszawy :D