CAVIARNIA

Ha Ja też czasem Żurka nie mogę znaleźć...Raz się schował w miasteczku namiotowym, tak się zakutał w koc, którym były taboreciki nakryte, że w ogóle nie widać było, że tam jakieś futro siedzi

Moje miśki mają swoje ulubione miejsca i nigdy nie było tak żebym nie wiedziała gdzie są. Tylko Wiewiórek jak go Gery dziabnął siedział w koncie wystraszony a ja go szukałam mimo, że on był na widoku w sumie

Przybrał barwy ochronne, co by go widać nie było

A propos upałów w norkach to też się zastanawiam czy im tam nie za ciepło, ale siedzą

Na blokowanie się nie zgadzam

Od Katiushowych Kadetek się nauczyły maskowania

jak długo można mieć ruję ja się pytam??
Fretka już chyba 5 dzień szaleje..

czy ciepło, czy wręcz upalnie.. ja uwielbiam spać wtulona moją pańcię

O jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa..

Jak się ma taką Dużą, to co się dziwić!

ona tak uwielbia! a jakie ziewy odstawiała i oczko jakby normalne już

moje Pipeczki kochane
włączyła się Elmirka.. tulić, całusiać..

hahahaa tulaj tulaj! Super, że z oczkiem lepiej