Strona 151 z 160

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 28 wrz 2017, 21:01
autor: Gosienia
Będzie dobrze :pocieszacz:
Nie ma chyba dobrej rady na to wszystko, każdy zwierzaczek inaczej reaguje na leki i inaczej przechodzi rekonwalescencję po zabiegach. Jestem pewna, że Śnieżek ma wszystko czego mu potrzeba i jak tylko troszkę odpocznie po operacji to zacznie się zachowywać jak dawniej :)

Kciukamy z Mańkiem cały czas :fingerscrossed:

PS. Od jutra Beza będzie kciukać za Śnieżka już z nami w domu :love:

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 29 wrz 2017, 8:04
autor: axxk
o super wieści, trzymamy kciuki żeby świniorki tworzyły zgodne małżeństwo :)

ja też mam nadzieję że moje maleństwo musi odpocząć troszkę , jednak 2 tygodnie antybiotyku i zabieg to dużo jak dla takiego małego stworka.

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 29 wrz 2017, 12:52
autor: Cooyo
Trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 29 wrz 2017, 18:13
autor: Gosienia
Jak tam Maluszek dzisiaj? Lepiej już trochę?

Pozdrawiamy :buzki: :buzki:

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 29 wrz 2017, 20:48
autor: axxk
mam wrażenie, że jest bardziej ożywiony, wyjęty z klatki siedział i rozglądał się zainteresowany. Nie bronił się też przy karmieniu :)

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 01 paź 2017, 20:39
autor: axxk
ja już nie wiem co pisać....
jak pochwale to potem jest kiepsko,i tak w kółko
wczoraj po południu Śnieżek miał jakiś kryzys i to konkretny, nie chciał nic jeść nawet karmy ratunkowej, siedział bardzo nastroszony w kąciku i nie ruszał się, nie reagował na głaskanie itp. Dzisiaj znowu mega ożywiony kontaktowy, ruchliwy z wilczym głodem.
Dzisiaj po raz pierwszy zaprotestował przy karmieniu :). Tzn protestuje często tj. wyrywa sie zabiera pyszczek itp, ale dzisiaj po 12 ml karmy odepchną rękę i zaczął dyskutować. Rozgadało mi się świństwo na całego. Hihihi wyglądało jakby opierdzielał nas - gdzie mi tu z tą papką uderzacie.. Na swoje znajome słowo - jeść zaczął rozglądać się nerwowo na boki, odłożyłam go do klatki i rzucił się na jedzenie od razu. I tak sobie podjada miękkie listki cały dzień. :buzki:
Przez moment zrobił miękkie bobki i myślałam, że biegunka się zbliża po lekach, ale to tylko jednorazowy incydent był i mam nadzieję, że nie wróci.

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 01 paź 2017, 20:43
autor: Siula
Dużo sił i zdrówka dla Śnieżulka :fingerscrossed: . My też walczymy ze strzykawkami i dokarmiamy już 3 miesiąc. trzymajcie się dzielnie :buzki:

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 01 paź 2017, 21:23
autor: Gosienia
Trzymamy zatem dalej kciuki mocno za chłopaka :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Oby już kryzysów nie było i żeby szybciutko do zdrowia wrócił maluszek.

Buziaki dla Was :buzki: :buzki:

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 02 paź 2017, 10:05
autor: axxk
Śnieżek dzisiaj rozbrykany, rano przyłapałam go na radosnych podskokach w klatce, a u niego takie coś zdarza się raz do roku :)
bez karmy ratunkowej, na zieleninie cały dzień był więc kupki trochę mniejsze niż normalnie, ale w miarę ok. Wczoraj też nie dawaliśmy już leku przeciwbólowego :)

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 03 paź 2017, 11:56
autor: axxk
przed chwilą dostałam wyniki Śnieżka nie jest dobrze... nowotwór :(
Brodawczak rogowyz cechami rogowacenia przedrakowego