CAVIARNIA

Jakie cudo!! Podziwiam za talent, wygląda naprawdę super

Dziękujemy Pochwały należą się głównie Dużemu, mój był tylko ogólny pomysł i wykonanie zakupów (według listy), a to On już pół dnia piłował wiercił i wyklinał pod nosem Jedyne co zrobiłam to obcinałam siatkę Pewnie jakby mi dał coś pomóc to i bym pomogła, ale skoro 'on sam' no to dobra, nie naciskam

Dziękujemy Pochwały należą się głównie Dużemu, mój był tylko ogólny pomysł i wykonanie zakupów (według listy), a to On już pół dnia piłował, wiercił i wyklinał pod nosem Jedyne co zrobiłam to obcinałam siatkę Pewnie jakby mi dał coś pomóc to i bym pomogła, ale skoro 'on sam' no to dobra, nie naciskam

Jakiś czas temu natknąłem się w sieci na zdjęcie wybiegów dla świnek zbudowanych w oparciu o plastikowe płotki ogrodowe. Jako, że koszt takich płotków jest niewielki, szybko zrobiłem prototyp. Moje wątpliwości budzi jednak wysokość płotka, który w najwyższym punkcie ma 30cm. Jeśli do tego dojdzie jeszcze w kuwecie ściółka i drybed, zrobi się jakieś 25cm. Czy to nie za mało? Tym bardziej, że zaraz za płotkiem robi się niebezpiecznie wysoko.

Dla jednej świnki taki płotek będzie za niski ( wciągnie się po nim i przejdzie - wiem co piszę, bo mam jedną sprytną świnkę, która potrafi się wydostać przez metalowy wybieg o 5 cm wyższy ), a dla innej będzie ok. Zależy od zwierzaka. Pomysł fajny, ale może faktycznie, choćby ze względu na te schody obok, pomyśleć o podwyższeniu ogrodzenia.

Ja bym się bała klaść jakąkolwiek klatkę nad schodami, będzie popcorning, uderzą w bok klatki i zrzucą się ze schodów...

Faktycznie lepiej uważać, bo może akurat trafię na rozbrykaną ekipę? Dam płotek 10cm wyższy i jeszcze usztywnię go jakąś listwą, żeby się nie wyginał tak łatwo.
Dziękuję.

Ja miałam mieć 30 cm ale skoro siatka była wyższa to zrobiliśmy jakieś 45... i to był dobry pomysł bo skaczą wyjątkowo wysoko moje paskudy. Też myślałam na początku o takim plotku ale jakoś nic nie mogłam fajnego znaleźć. A drewnianego bym nie dawała bo to gryzonie i piluja namiętnie co się da no i trzeba pamiętać że sploszona swinia potrafi naprawdę szybko i gwałtownie biegać oraz wysoko skakać

Porcellus, koniecznie musi być wyżej, 30 cm zdrowa świnka potrafi przeskoczyć, jeśli będzie miała ochotę, a pokłócone prosiaki to i 45 potrafią przesadzić. Podobnie z demontowaniem - to jest jednak kilogram rozpędzonego ciałka + zęby i bardzo silna żuchwa. Normalnie nie żują wszystkiego jak szczury, ale jeśli ciekawość czy coś innego spowoduje chęć wyjścia, to będą wytrwale pracować, żeby to osiągnąć

Wziąłem pod uwagę to co napisaliście, przemyślałem temat i zabrałem się do poprawek. W zasadzie została mi do zrobienia jedynie platforma na pięterko i mieszkanko dla świnek gotowe.