CAVIARNIA

Grubcio wziął się i zmotywował bo na wybiegu dziś robił okrążenia przez cały pokój

No bo wiesz, pakę ziół dostał, to energii mu trochę przybyło.

Milkaa pisze:

To nie jest żadne tam spanie, tylko ćwiczenie jogi. Co prawda nie wiem co to za pozycja, ale na pewno ktoś nam powie

Chocolate Monster pisze:Grubcio wziął się i zmotywował bo na wybiegu dziś robił okrążenia przez cały pokój

Jak widać, sporo naszych prosiątek ćwiczy by w formie pokazać się na trawiastym wybiegu.

Nasze panny chcą się pochwalić jaki mają przyrost masy mięśniowej od tych ćwiczeń. Zdjęcia trochę kiepskie, bo ważenia nie lubią, ale jak już Duzi zważyli, to niech chociaż inni podziwiają

Widać że ćwiczenia pomagają. Chociaż nie tak bardzo jak smaczne jedzonko .

Jaką Mysza ma okazałą pupinę Dziewczyny to normalnie tyyle mają mięśni

Chocolate Monster pisze:Jaką Mysza ma okazałą pupinę Dziewczyny to normalnie tyyle mają mięśni

Mysza krągłości ma po mamie. Już jako maleństwo mogła pochwalić się okazałą pupą
A dziewczyny ćwiczą wytrwale, żeby móc się czym pochwalić. Oto niektóre ćwiczenia:
rozciąganie się (w kapciochu)
kręcenie pupą (mają rujkę)
podrzuty (głową w jamce)
sprint (tylko z rana a i to nie zawsze)
skok w dal (nad miską w celu zajęcia lepszej pozycji)
wymachy (łapkami przy przeciąganiu się)
no i najważniejsze: jedzenie na czas (zawsze wygrywa Mysza)

Dzisiaj Ai i Uleczka były u weta. Ai miała pobieraną krew na wyniki tarczycowe (będą jutro lub pojutrze), a Uleczka jest lekko przeziębiona i ma zmiany na gruczołach trzeciej powieki. Pierwszy raz o czymś takim słyszę

A oto dziewczyny w transporterku u weta.


Całą drogę wpychały się jedna pod drugą i trwały w bezruchu. Po przyjeździe do domu, Uleczka uciekła do klatki i zaszyła się w najdalszym kącie, a Ai cieszy się wolnością.

No to mają wyczerpujące ćwiczenia. Niech się nie przetrenują bo zakwasy będą

Pilnujemy, żeby w przerwach pomiędzy ćwiczeniami miały czas na odpoczynek

No i koniecznie posiłek regenerujacy