CAVIARNIA

Ale piękny węgielek na różowym

Do niej w ogóle bardzo pasuje róż. Do koloru futerka też ale przede wszystkim do osobowości . Istna księżniczka by nie powiedzieć, że królowa . W klatce ma taki stosik poduszek, najpierw jest taka na krzesło ogrodowe, później okrągła i mięciutka w formie rozpłaszczonej owieczki z łapkami i głową a na tym jeszcze kocyk. Tylko ona daje rade na to wchodzić, więc włazi na górę, chowa łapki pod brzuch przypominając bochen i przygląda się wszystkim świniom w klatkach obok z wyższością i stoickim spokojem i ma tam chill bo ani Grzebyk ani Pestka tam nie wchodzą .

Pani wlosci patrzy na swoich poddanych ze swojego tronu...

No dokładnie tak jest .

Dzisiaj zrobiłam kilka widokowych zdjęć jak byłam na spacerze z korkami .

Piękna węgielka w różach i piękne foty. Ech ta jesień..Nie wiem, czy ją kochać, czy nienawidzieć

Aussie. pisze:

Wow Ale tam pięknie

Dlaczego nienawidzić? Ja uwielbiam jesień, zimę i wczesną wiosnę. Najbardziej nie lubię lata, szczerze mówiąc .

Aussie. pisze:Dlaczego nienawidzić? Ja uwielbiam jesień, zimę i wczesną wiosnę. Najbardziej nie lubię lata, szczerze mówiąc .

Ja to samo

W lato nad wodą jest pełno ludzi i nie ma gdzie chodzić z psami, a przy takich temperaturach jest to dla nich jedyna przyjemna forma aktywności. Nie zabierzesz psa na rower, na rolki. W ogóle sama się na nie nie wybiorę bo w moment zalewam się potem, robię się czerwona na twarzy i zaraz mam dosyć. Na jesieni lub wczesną wiosną robię z psem po 10/15km jak biegam albo przy rowerze, w lato dobrze jak zrobię dwa.. Jest masa takich cech i powodów dla których zdecydowanie wolę jesień, zimę i wczesną wiosnę od lata . Głównie temperatura ale nie tylko.