CAVIARNIA

hmm, trzeba wypróbować

klauder88 pisze:Spotkałam się kiedyś na jakimś świnkowym forum z pytaniem jak czyscimy z włosów różnego typu domki, kocyki, polary. Odpowiedzi były z serii: gumowa rękawiczka. Moim sposobem na tego typu problemy jest gumowa ściągaczka do mycia szyb ( jakoś tak to sie fachowo nazywa, pewnie wiecie o co mi chodzi)

Kiedyś oglądałam zagraniczną wersję Perfekcyjnej Pani Domu (być może ten patent był przemycony do polskiej wersji), aby sierść ściągać gumową rękawiczką. Także patent ze ściągaczką do szyb to inna wersja gumy

A najlepiej jeśli ta rękawiczka jest jeszcze mokra
Nieraz właśnie w taki sposób pozbywam się sierści z świnkowego legowiska czy hamaka

Zaproponowałam tylko mój sposób ze ściagaczka, ponieważ dla mnie jest bardziej praktyczna w użytkowaniu od rękawiczki, szersze pole gumowe i fajnie wyprofilowane...

Oto mieszkanko mojej ukochanej Tosi jest z nami od 1 miesiąca 1 tygodnia i 1 dnia
Projekt i wykonanie jest autorstwa mojej mamy

I tak ogrodzenie wybiegu mama zrobiła z płotków ogrodowych( to są takie łączące się ze sobą kawałki) obcieła tylko tą część płotków którą wbija się do ziemi.
Półki ,legowiska, tunele,i kapcioch obszyte są polarem ( zdobyte w sklepie z używaną odzieżą w postaci szalików szlafroków i innych ciuszków).
Półki mama zrobiła z cieńkiej deseczki na to dała wyściółkę taką jak w kurtkach i obszyła polarem.
Tunele, legowisko w klatce i podeścik zrobiła ze starej karimaty i też obszyła polarem.
Na podłogę dałyśmu ceratę a na nią polarowy kocyk.

url=http://naforum.zapodaj.net/524be63609ed.jpg.html][/url]
Plac zabaw Tosi

klatka

Ależ Tosia ma super mieszkanko Gratulacje dla mamy za pomysłowość A jak często zmieniasz całe wyposażenie? A do kuwety to na prawdę robią? bo mi az ciężko sobie wyobrazić, że moje mogłyby tam tylko sikać

Kuwetę sprzatam codziennie ,a całą klatkę co dwa tygodnie( totalne szorowanie klatki i wybiegu) bo Tosiuńka siusia i kupka do kuwetki .
Codziennie sprzątam jeszcze półkę po prawej stronie bo tam wisi aktualnie kula z siankiem i prośka świni podczas jedzenia . Ogólnie to bardzo grzeczna i pożądna prosia czasami zdaży jej się nasiusiać koło kuwetki na dry bed np. gdy zajada coś apetycznego ale jak sprzatam kuwetę to zaglądam pod dry bed i jak żwirek jest mokry to wybieram i dosypuję świerzego.Dry bed-y mam dwa na zmianę więc nie ma problemu wrazie co zmieniam .

Super no na prawdę podziwiam. Nie jedna świnka chciała by mieć taki domek muszę moim też coś wykombinować, ale one lubią sobie leżeć pod łóżkiem na poduszeczce i ja tylko później zbieram kupeczki na tej trasie.

Daj namiary na ten płotek

Ale to co. nie siusia nigdzie tylko w tej kuwetce? U mnie to by były te kocyki siknięte. Chociaż jak są na wybiegu to sikają w kuwetce, ale kupy to już obok. Całe szczęście w jednym miejscu - pod fotelem.