Strona 16 z 26

Re: Beza i Kremówka-słodkości polecają sie do adopcji [Biels

: 18 mar 2016, 12:14
autor: tyszanka27
Śliczności :love: :buzki:

Re: Beza i Kremówka-słodkości polecają sie do adopcji [Biels

: 26 mar 2016, 21:30
autor: Chmurek
Określenie mopy faktycznie do nich pasuje. Grzywki mają niesamowite:)
Co tam u was słychać?

Re: Beza i Kremówka-słodkości polecają sie do adopcji [Biels

: 13 kwie 2016, 23:16
autor: AnitaEwelina
U nas spokojnie i bez trawy juz niestety. To co nam urosło w donicach sie skończyło i teraz juz tylko siano i czasami koper i pietrucha zielona. Pomidory tylko od czasu do czasu bo boje sie ze są za mocno pryskane. Czekamy aż wiosenne odrosty pójdą w górę i wtedy dziewczyny pojda znowu na zewnetrzny wypas :D
Uszy Bezy czyste... ta woskowina wraca bardzo czesto i widze że u Kremy też zaczyna sie pojawiać. Taki ich urok niestety.
Ostatnio mialam remont w domu i swinki co chwile wedrowaly w inne miejsce i powiem wam szczerze, ze chyba takie przeprowadzki im sie spodobaly bo nadgryzly mi tapete i widac bylo ze wcale nie czuły skruchy :lol:
Moze dzieki temu sie az tak nie nudzily skoro mialy ograniczony wybieg?
Jedno mnie niestety meczy... Notorycznie bobcza :) czasami mam wrazenie ze objętościowo jest wiecej bobków niz świnek w klatce :shock:
Mopy niebawem będą znowu strzyżone. Moja maszynka już się kończy i będę musiała zaopatrzyć się w nową tym ardziej ze dziewczyny już depczą sobie po "sukienkach"...
No to tak na szybko z telefonu zanim jeszcze zasne
Pozdrawiamy

Re: Beza i Kremówka-słodkości polecają sie do adopcji [Biels

: 14 kwie 2016, 9:43
autor: katiusha
Bobczenie to nieodłączna cecha prosiaków :lol:

Re: Beza i Kremówka-słodkości polecają sie do adopcji [Biels

: 08 maja 2016, 22:10
autor: AnitaEwelina
U nas dzis fantastyczny prawie calodzienny trawing... Laski wybiegane, objedzone zielonym, na moje oko szczesliwe :)
Beza spokojnie skubala trawe, mleczyk itp... a pchełka caly czas w cieniu mamy, tak że można było momentami pomyśleć że to jedna świnka się pasie w ogrodku :lol:
W czerwcu mamy rocznice naszych dziewczyn, wiec zamierzam sprawic im jakis bardzo miły prezent... Nic nie cieszy ich tak jak świeża trawa ale jej teraz mamy pod dostatkiem... dlatego szukam pomysłu na cos do zabawy??? Może same z Anitką zrobimy coś fajnego. Mamy jeszcze troche czasu wiec jak macie sprawdzone pomysly to podzielcie się nimi...
Pozdrowienia od bobczyc: Bezy i Kremówki :buzki:

Re: Beza i Kremówka-słodkości polecają sie do adopcji [Biels

: 09 maja 2016, 11:53
autor: joasior
Całuski dla kudłaczy :buzki:

Re: Beza i Kremówka-słodkości polecają sie do adopcji [Biels

: 09 maja 2016, 14:52
autor: AnitaEwelina
joasior pisze:Całuski dla kudłaczy :buzki:
Oooo :) Dziekuję w imieniu dziewczyn. Wycałuję je na pewno. Ostatnio z córką rozmawiałyśmy czy masz joasior jeszcze jakieś inne świnki na pobyt tymczasowy - tak jak kiedyś te nasze włochacze :think:
Oj jak sobie przypominam ile wyczekiwania było i jak bałam się, że nas odrzucisz ze względu na odległość... A tak: juz prawie rok minął jak Beza i Kremówka są u nas ;)

Re: Beza i Kremówka-słodkości polecają sie do adopcji [Biels

: 10 maja 2016, 14:03
autor: joasior
Mam dwie śliczne dziewczynki rozetki - jedna czarna z białym a druga trikolorowa, które trafiły do mnie w weekend tylko na razie przez ponad miesiąc będą na kwarantannie bo mogą być zaciążone. A jesteś zainteresowana powiększeniem stada? :D
To już prawie rok minął od adopcji kudłaczy :shock: Ale ten czas leci.

Re: Beza i Kremówka-słodkości polecają sie do adopcji [Biels

: 10 maja 2016, 14:34
autor: AnitaEwelina
joasior pisze:Mam dwie śliczne dziewczynki rozetki - jedna czarna z białym a druga trikolorowa, które trafiły do mnie w weekend tylko na razie przez ponad miesiąc będą na kwarantannie bo mogą być zaciążone. A jesteś zainteresowana powiększeniem stada?

Oj ja mogłabym mieć jeszcze ze dwie świneczki, kolan by nam nie starczyło, bo nasi mężczyźni nie kolankują świnek.
Gdyby były takie uczulone na szczotkę jak moje panienki - to chyba bym nie dała rady, bo Beza musi być regularnie podcinana...
Inaczej miałaby chyba zalepiony cały tyłek a o Kremówce wciskającej tyłek w każdą mokrą rzecz to nawet nie wspomnę.
A uwierz mi - nie są dla mnie przyjemne podczas tych zabiegów nawet jak kuszę je natką :?
Obie mają po 5 rozet - wiem bo raz obcięłam je zupełnie króciutko i wszystko było widać. Wtedy też dawały się głaskać dosłownie w każdym kierunku. Latem je tak ostrzygę, bo u nas jest strasznie gorąco... i pewnie mocno by się przegrzewały w swoich perukach.

Ale!!!!!! Zapomniałabym napisać, że one obie mają RUJĘ GIGANT... :lol: Chodzą po klatce i wibrują jak jakieś zabawki na baterie... Dość to kłopotliwe w nocy ;)
Kremówka wczoraj jak dokonywała wieczornej toalety, to aż zdziwiłam się jak daleko sięga tym swoim pyszczkiem, żeby pogrzebać sobie na grzbiecie.

Wracając do mojej myśli joasior: ciekawa jestem jak by moje panny zareagowały na towarzystwo??? Oczywiście musiałaby to być jakaś równie charakterna ekipa - bo Beza jest bardzo dominująca... Kremie to nie przeszkadza, bo to taki słodki TRZEPAK :)
No ale niestety - na adopcję kolejnych włochaczy bym się jeszcze nie zdecydowała ale chętnie pokibicuję twoim nowym podopiecznym :)

Re: Beza i Kremówka-słodkości polecają sie do adopcji [Biels

: 10 maja 2016, 15:34
autor: sosnowa
Weź im kastrata, wtedy w okresie rui on będzie latał po klatce i turkotał, ale nie będzie innych wrzasków, no chyba, że przesadzi :laugh: Zawsze trochę ciszej :laugh: