CAVIARNIA

To ja niezwykle się cieszę, że miałam przyjemność przez pół dnia i jedną noc gościć Twoje kruszynki. Dziewczyny są tak słodkie, że trudno było się z nimi rozstać Życzę Wam dużo, dużo zdrówka i radości

Do życzeń dołącza się oczywiście Kapsel ze swojego domku. Chciał chłopak zrobić przyjemną minkę ale mu niestety nie wyszło

O niedźwiadek

Dziewczyny już kocham na zabój. Jeden galopek i jestem kupiona. Małgosia na kolankach wywala stopencje, za to Raja kwiczy na dźwięk woreczka z owsem

Tak, Małgosia już po 2-3 godzinach u mnie strzeliła rogala i pokazała nózię Ale Rajcia też nieśmiało wystawiła łapeczkę ale dopiero o 2 w nocy jak już jej świński móżdżek podpowiedział, że skoro jest cicho i prawie ciemno to na pewno nie patrzę

Właśnie odbywa się randka Kagami i Odysseya. Może tym razem natura będzie łaskawa i maleńka zajdzie w ciążę. W końcu wiosna idzie i wszystko się budzi do życia. Spodziewamy się maluszków Cream, Golden, ale też blue i dove. Szykuje się jeden z najładniejszych miotów w dotychczasowej historii Zbójów.

Razem z Małgosią bawiłyśmy się programem do robienia zdjęć z rozmytym tłem. Coś nie do końca nam wyszło
To nieco za dużo rozmyło


To nieco za mało (wiem, jeszcze bajzel po przestawianiu mebli)


No i nie robi się zdjęć pod światło


A tak po za tym, bardzo proludzka świnka

To matka z córką?
Dobrze zrozumiałam, że chciałaś jedną świnkę a hodowca dał Ci dwie?

Żeby było śmieszniej, świnki związane są ze sobą tylko lub aż tym, że mieszkały razem u hodowczyni, która wzięła małą na 2 tygodnie do czasu transportu do Polski

No to się ładnie dobrały Ja myślałam, że to matka z cóką

Przy moim szczęściu, nic stracone