Strona 150 z 236

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

: 12 maja 2016, 10:35
autor: katiusha
Fionka bardzo romantycznie wcina kwiecie mniszka Obrazek

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

: 12 maja 2016, 22:36
autor: balbinkowo
Taaa... tylko że na Balbinkę to nie działa :lol:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

: 13 maja 2016, 7:39
autor: martuś
Również dołączam się do zachwytów nad usteczkami panny Fiony :love:
A dziewczyny nie chciały się podzielić trawą z Jacusiem? :think:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

: 13 maja 2016, 12:39
autor: dortezka
ale wciskają :love: uwielbiam patrzeć na jedzące świnki.. takie szczęśliwe są wtedy, co nie? :love:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

: 17 maja 2016, 21:24
autor: balbinkowo
No a u nas troszkę za długo było dobrze, więc urządziłyśmy sobie wczoraj wycieczkę do Wro, do dra P. ;)
Balbi ma jakąś narośl powyżej noska pod sierścią, a Fiona w czwartek zaszczyciła mnie czerwonymi łapciami, zavzęłam smarować maścią z wit A.
Balbi do obserwacji, dr podejrzewa jakiś przerost gruczołów węchowych (jeśli go dobrze zrozumiałam), niegroźna zmiana, o ile nie będzie się powiększała, to będzie dobrze.
Fionka za to i jej zaczerwienione przednie łapki - mogą być początki podo, choć mamy nadzieję że do tego nie dojdzie. Na razie zaleceniem jest więcej ruchu, odchudzić dziewczynkę (choć nie mam pojęcia jak) i smarować łapcie maścią z wit. A i drugą z wyciągiem z kasztanowca.
Ech, i znowu stresy... :glowawmur:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

: 17 maja 2016, 21:28
autor: dortezka
.... no brak mi słów.. dziewczynki.. naprawdę nie musicie chorować, żeby o Was pamiętać.. pamiętamy!

kurcze.. oby u Fionci żadne podo się nie rozwijało :?

przerost gruczołów węchowych? Już sobie Balbi nie miała co wymyślić? sznyta na brzuchu to za mało?

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

: 17 maja 2016, 21:32
autor: balbinkowo
Dortezka, teraz to i ja będę pipkami biegać :lol:
A u Balbi myślałam na początku że to może być grzybek, tylko że się nie powiększało i nie odpadało, po prostu sobie jest. Postaram się niedługo wrzucić fotki.

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

: 17 maja 2016, 21:47
autor: Alex
No to :fingerscrossed: za zdrowienie :) a swiniaki masz cudne ♡

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

: 17 maja 2016, 22:02
autor: Dropsio
Za dużo chorowania zdecydowanie tutaj... Zdrowieć panny! I żadnego podo mi tutaj prosze nie wymyślać! :fingerscrossed:
Nie wybieracie się może w piątek albo w sobotę do Zwierzyńca po jakieś zalecenia czy coś takiego? ;)

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

: 17 maja 2016, 22:46
autor: Siula
Oj no Balbinka, Fionka zdrówka :fingerscrossed: :fingerscrossed: Co te nasze świnki nawymyślają :roll: . Trzymajcie się tam :pocieszacz: