Strona 149 z 160

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 26 wrz 2017, 20:19
autor: axxk
Przepraszam dojechaliśmy 10 minut temu i Śnieżek od razu rzucił się na sałatę. Ogarnę się odpalę kompa i napisze

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 26 wrz 2017, 22:15
autor: pastuszek
Dobrze, że ma apetyt, niech nadrabia :fingerscrossed:

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 27 wrz 2017, 6:45
autor: axxk
przepraszam, że wczoraj nie opisałam ale nie mogłam się napatrzeć na jedzącego malucha, a później stres opadł i nie miałam sił ręką czy nogą ruszać.
Naczekaliśmy się w poczekalni na odbiór Śnieżka półtorej godziny w towarzystwie wielu świnek.
Praktycznie nic się nie dowiedziałam bo pani doktor, która mi wydawała małego w ogóle nie byłą w temacie, miała tylko przekazać
jakie leki itp. Jak się uparłam to sprawdziła w komputerze co miał zrobione i wiedziała tylko, że coś wycinane. A miałam tyle pytań zadać na temat tego brodawczaka itp. Ze wszystkim odsyłała nas do pani doktor, która operowała.
Dowiedzieliśmy się za to, że Śniegi podczas narkozy nie chciał współpracować i musieli go szybko wybudzać bez RTg i innych rzeczy bo miała jakieś problemy z oddychaniem.
Generalnie przez niejedzenie jest w słabej kondycji tak powiedziano nam.
Jestem trochę rozczarowana bo pani doktor nas tak troche zbyła i jak intruzów potraktowała jak o coś pytałam, ale moze to zmęczenie, prosto z sali operacyjnej wyszła a tam cala poczekalnia jeszcze świnek i uszatych a już po 18:30 było ..
Zmizerniał jakoś w tej lecznicy - zawieźliśmy 1,07kg świni a odebraliśmy 1,01 kg.
W drodze powrotnej Śnieżek był ożywiony bardzo, wiercił się łaził po transporterku cały czas. po powrocie zainteresowany był tylko jedzeniem. Zwiedził klatkę i wyglądało jakby się ucieszył że jest u siebie.

Dzisiaj jesteśmy już po antybiotyku i przeciwbólowym leku - reszta leków po południu.

Powiedzcie mi jedno - czyżby dr miała rację i korzenie zębów są ok? Bo chyba jakby był problem z korzeniami to nie zacząłby jeść nagle po usunięciu guzka.... a może z korzeniami są problemy, tylko u niego nałożyły się 2 rzeczy??I korzeń da o sobie znać za kilka dni?

Mamy też wyniki badań krwi - ktoś bardziej doświadczony moze powiedzieć czy mocno źle to wygląda??

Obrazek
Obrazek
to są nasze wskazania:
Obrazek
Obrazek

a tu Śniegi przy kolacji :
Obrazek
Obrazek

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 27 wrz 2017, 6:46
autor: axxk
i wielkie podziękowania dla Gosienia za to, że wczoraj sprawdziła co i jak u maluszka i przekazała mi informację.

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 27 wrz 2017, 8:03
autor: Gosienia
Cudownie, że świnek sam już wszystko zajada :jupi: Bardzo się o niego martwiłam. Co do korzeni, to wydaje mi się, że nie jadłby jakby z nimi było coś nie tak. Myślę, że tutaj był problem jedynie z tym guzem. Skoro dr Różańska mówi, że z korzeniami jest ok, to tak na pewno jest. Śnieżek jest w słabej kondycji, bo sam nie jadł dłuższy czas, więc nie ma się co temu dziwić. Myślę, że szybciutko wszystko nadrobi.
Pytania dotyczące zabiegu zawsze możesz zadać na wizycie kontrolnej, myślę, że wtedy dr będzie bardziej rozmowna, bo już będą wyniki histopatologii.
Od razu wypowiem się co do leków, które dostał prosiak. Proponuję Ci od razu podawać mu dodatkowo probiotyk do tego antybiotyku i do tego syropu. Maniek dostał te same leki po kastracji i męczyliśmy się z biegunką przez ponad tydzień... Jestem pewna, że to od tych leków, bo zaraz po zabiegu był ok, poczuł się gorzej i dostał biegunki jak zaczęłam podawać leki. U nas podziałał probiotyk i smecta :) A probiotyk dawaj koniecznie.
No i wypowiem się na temat badań krwi, bo doświadczeni jakieś tam w tym temacie mam. Zajmuję się zawodowo badaniami krwi zwierzaczków (pracuję w laboratorium weterynaryjnym). To taka lekka autoreklama ;)
Widzę w morfologii lekki stan zapalny (leukocytozę), ale myślę, że to nic dziwnego. Świnek sporo przeszedł w ostatnim czasie. Leki na to pomogą. W biochemii widzę podwyższoną transaminazę asparaginianową (AST). U roślinożerców szybko reaguje wątroba na jakiekolwiek problemy z jedzeniem i stąd taka wartość. Dlatego lekarze zalecili lek na wspomaganie pracy wątroby (hepatiale). Wątroba się regeneruje, więc na pewno się poprawi, ale trzeba sprawdzić,stąd zalecenie powtórzenia badania. Reszta badań wygląda dobrze. Kreatynina lepiej jak jest niższa niż za wysoka, więc tym się nie martwimy :)

Pozdrawiam i dużo zdrówka życzymy z Mańkiem :buzki:

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 27 wrz 2017, 9:54
autor: axxk
dziękuję bardzo za wyczerpujacą odpowiedź :) niby pani doktor mówiła, to samo o wyniku :)
a Śnieżek przed zabiegiem był 8 dni na antybiotykach i cały czas probiotyk dawalismy, biegunek na szczęście nie było i mam nadzieję, że i teraz się nie pojawi.
20 minut temu nakryłam go na jedzeniu sianka piciu z poidełka :jupi: bałam się, że ta rana pod językiem będzie mu przeszkadzała pić. A teraz wciaga natkę pietruszki.

Gosienia cos mu ta twoja Beza ładnie naopowiadała, że aż tak się wziął w garść

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 27 wrz 2017, 10:41
autor: NIKI 2
Dobrze, że sam zaczął jeść :) dużo zdrówka dla Śnieżka :fingerscrossed: :buzki:

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 27 wrz 2017, 10:49
autor: Gosienia
Widocznie sobie pogadali ;) Szepnęłam Bezuni na uszko, że ma ze Śnieżkiem pogadać. Obiecała, że to zrobi i chyba się z tej obietnicy wywiązała ;)

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 27 wrz 2017, 17:38
autor: piju
Duzo zdrowka :fingerscrossed:

Re: sześciopak axxk, Śnieżek po zabiegu - brodawczak

: 28 wrz 2017, 9:14
autor: silje
Trzymam :fingerscrossed: :fingerscrossed: . Niech tech teraz szybko wraca do zdrowia!
Teraz powinno być już tylko lepiej.