Strona 148 z 363

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 cze 2016, 10:57
autor: dortezka
ale tęcza zjawiskowa! a raczej dwie! osiedle faktycznie super.. takie przytulne i spokojne się wydaje :love:

ale chlewik miały super :love:
ja zawsze wiem, która to Bromba :szczerbaty: nad Misią i Tosią muszę chwilę pomyśleć :roll:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 cze 2016, 11:25
autor: Siula
Dzięki Asita, muszę im zamówić w takim razie. U nas jest spokojnie na osiedlu, przyjedziecie na wycieczkę objazdową to zobaczycie :szczerbaty:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 16 cze 2016, 7:37
autor: dortezka
Asita, kiedy się spotykamy w Tarnowie? :lol:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 16 cze 2016, 7:42
autor: martuś
Z Tarnowa już macie tylko pół drogi do mnie! :102:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 16 cze 2016, 9:18
autor: katiusha
Cudowna tęcza :love: Takie robienie chlewika to dla świń najlepsza zabawa :102: Potem tylko zadziwia, ile to trzeba sprzątać.. Obrazek :rotfl:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 16 cze 2016, 9:54
autor: Asita
dortezka pisze:Asita, kiedy się spotykamy w Tarnowie? :lol:
W ten weekend? Nie idę wyjątkowo do pracy :lol: :lol:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 16 cze 2016, 9:59
autor: Siula
Zapraszam, ja jestem w pracy do wieczora, ale Duży ma wolną niedzielę(tylko go za dużo nie wykorzystujcie ;) ). No i Świnie będą w domu :lol:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 16 cze 2016, 11:12
autor: martuś
Nie wiesz co piszesz :lol: Pewnie wykorzystają okazję i przyjadą już z planami na świńskie domki, zagrody, zabawki itd :lol:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 16 cze 2016, 11:33
autor: dortezka
martuś pisze:Nie wiesz co piszesz :lol: Pewnie wykorzystają okazję i przyjadą już z planami na świńskie domki, zagrody, zabawki itd :lol:
:rotfl: na tydzień zniknie Ci jak go robotą zarzucimy :nie_powiem:

ale na prawdę fajnie by było kiedyś zrobić taką wycieczkę po świnkach.. i miiiziaaać.. miziaaać.. :love:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 16 cze 2016, 11:35
autor: Asita
Moje świniaki nie chcą być miziane.... :idontknow: to co będziemy u mnie robić? :szczerbaty: