Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy /Torpeda po operacji
: 10 lip 2014, 9:37
Ooo, ja raczej zwolenniczką podwieszanych sufitów i zmian faktury ścian nie byłam, ale chyba zmienię zdanie
Może w docelowym mieszkaniu szarpniemy się na podwieszany sufit
Super podłoga, genialny kolor, jak będziemy "docelowo" to ściągnę pewnie nazwę koloru od Ciebie !
Ja lubię minimalizm w meblach, sofach, łóżkach, ale z mocnymi akcentami obok, dlatego:
- sypialnia - kolekcja raflo BRW, jedna ściana muślinowy turkus
- salon - jedna ściana długa z tv fuksja, krótsza zgaszona jagoda, reszta szarość, meble mam białe podwieszane z kolekcji BESTA oczywiście Ikea
, czarny stół (bez krzeseł na razie), narożnika na razie nie mamy, ale może uda się w niedziele zamówić - oczywiście szary
- kuchnia - caffe late, kolekcja junona BRW wenge + dąb sonoma (nie jest to jakościowo kuchnia na całe życie i docelowo wyglądająca, ale na tę chwilę wystarczy)
- toaleta była już w beżowych kaflach i w sumie mi się podobają,
- przedpokój - ja nie lubię zielonego, ale wybrałam część ścian: plantacja kawy i soczysty kardamon soczysty kardamon
- kanciapa jest biała, bo jest i tak zawalona i koloru by nie było widać
Mamy o tyle dobrze, że weszliśmy na zrobione podłogi, toaletę, gładzie, balkon i parapety, sufity... Bo jakbyśmy mieli robić od podstaw-podstaw to porażka, zważywszy, że nasi fachowcy (ojcowie) są z Bydgoszczy.
Zdjęć nie wrzucam, bo zobaczysz sama w październiku

Może w docelowym mieszkaniu szarpniemy się na podwieszany sufit

Super podłoga, genialny kolor, jak będziemy "docelowo" to ściągnę pewnie nazwę koloru od Ciebie !
Ja lubię minimalizm w meblach, sofach, łóżkach, ale z mocnymi akcentami obok, dlatego:
- sypialnia - kolekcja raflo BRW, jedna ściana muślinowy turkus
- salon - jedna ściana długa z tv fuksja, krótsza zgaszona jagoda, reszta szarość, meble mam białe podwieszane z kolekcji BESTA oczywiście Ikea

- kuchnia - caffe late, kolekcja junona BRW wenge + dąb sonoma (nie jest to jakościowo kuchnia na całe życie i docelowo wyglądająca, ale na tę chwilę wystarczy)
- toaleta była już w beżowych kaflach i w sumie mi się podobają,
- przedpokój - ja nie lubię zielonego, ale wybrałam część ścian: plantacja kawy i soczysty kardamon soczysty kardamon
- kanciapa jest biała, bo jest i tak zawalona i koloru by nie było widać

Mamy o tyle dobrze, że weszliśmy na zrobione podłogi, toaletę, gładzie, balkon i parapety, sufity... Bo jakbyśmy mieli robić od podstaw-podstaw to porażka, zważywszy, że nasi fachowcy (ojcowie) są z Bydgoszczy.
Zdjęć nie wrzucam, bo zobaczysz sama w październiku
