CAVIARNIA

Samej też można...ale może nie będę wdawać się w takie szczegóły...jeszcze kogoś to zbulwersuje!
Czy to będzie trzecie? Czy coś pomyliłam?

Nic nie pomyliłaś będzie 3 choć ta ciąża z punktu medycznego była niemożliwa,no ale widać ja jestem wszechmogąca

3 to Twoja liczba chyba!
To jeszcze brakuje Ci do kompletu dwóch małżów!

Już mam drugiego małża i wystarczy
No i mam 3 rozpieszczone futra którym muszę w sobotę zrobić urodziny

Trzy świnie, trójka dzieci, to i małżów powinno być trzech!
Drugiego masz- mówisz!

Mój obecny małż to mój drugi małż.
No cóż...pierwszy małż mnie zdradził gdy synek miał 3 miesiące także wiesz....świniaki są pewne i są super

Wszystko co robisz, kiedyś wróci! Także...ma przerąbane!

Gratulacje Anulka, może już przy mężu nie stosuj się do reguły trzech

Anulka - gratulacje. Możemy sobie rękę podać. U mnie też z medycznego punktu widzenia było niemożliwe. A teraz to niemożliwe śpi jak aniołek. Gdyby mój ówczesny ginekolog żył to by kopa dostał. W sunie trzech tak mówiło.

Reasumując - co ma być, to będzie! Wbrew wszystkim, wszystkiemu i logice.
Kiedy będzie wiadomo czy to łona, czy łon? Może najpierw wypadałoby zapytać, czy chcesz się dowiedzieć przed porodem?