Strona 146 z 160
Re: sześciopak axxk, Śnieżek chory :(
: 23 wrz 2017, 10:35
autor: martuś
Ja mam małe doświadczenie w tej kwestii. Moja Tola ma przerośnięte korzenie w żuchwie ale jak na razie nie one stanowią problem. Zęby krzywo wyrastają z dziąsła i tworzą mostek dlatego co 1-1,5 miesiąca jeździ na korekty. Kiedyś czytałam, że przy przeroście korzeni piłuje się zęby do linii dziąseł. Wtedy świnkę mniej boli bo nawet jak coś próbuje jeść to nie naciska na zęby. I oczywiście jakieś leki przeciwbólowe też są podawane.
Re: sześciopak axxk, Śnieżek chory :(
: 23 wrz 2017, 12:03
autor: axxk
zna się ktoś na zdjęciach? mocno źle to wygląda?

Re: sześciopak axxk, Śnieżek chory :(
: 23 wrz 2017, 12:39
autor: piju
Kurcze, ja sie nie znam...
Ale trzymam z calych sil

Re: sześciopak axxk, Śnieżek chory :(
: 23 wrz 2017, 15:27
autor: martuś
Hm ja też nic nie podpowiem ze zdjęcia

Mogę ewentualnie poszukać zdjęcia swoich dla porównania...
Re: sześciopak axxk, Śnieżek chory :(
: 23 wrz 2017, 18:44
autor: Chocolate Monster
Re: sześciopak axxk, Śnieżek chory :(
: 25 wrz 2017, 8:52
autor: axxk
witamy po ciężkim weekendzie, podawanie karmy ratunkowej jest dla maluszka bolesne, jest gorzej. Na szczęście waga w miejscu miedzy 1050 -1080, załatwia się ładnie, chociaż wzdęcia ma czasami duże. Generalnie jest bardziej ożywiony i chętny do wspólpracy niż półtora tygodnia temu.
Dzwoniłam do dr Ziętka, od razu kazał się umawiać z dr Różańską na zabieg. Jesteśmy w trakcie umawiania.
kciukajcie za nas dalej
Re: sześciopak axxk, Śnieżek chory :(
: 25 wrz 2017, 8:54
autor: urszula1108
Re: sześciopak axxk, Śnieżek chory :(
: 25 wrz 2017, 9:28
autor: axxk
jeszcze bardziej kciukajcie, jedziemy zaraz do Lublina, dziisaj zabieg
Re: sześciopak axxk, Śnieżek chory :(
: 25 wrz 2017, 9:40
autor: Anulka1602
Re: sześciopak axxk, Śnieżek chory :(
: 25 wrz 2017, 13:07
autor: axxk
Pani doktor bardzo miła i kompetentna. Śnieżek został zabieg będzie wieczorem. Pani dr powiedziała że na tych zdjęciach nie widzi nic strasznego ale jakość zostawia dużo do życzenia. Ale ma wrażenie że coś wbiło się pod język. Z bólem serca i łzami w oczach zostawiłam maleństwo i jedziemy do domu