Asita pisze:Ale przytulańce

mmmm... Chciałabym tak kiedyś Żurka i Miecia zobaczyć
Ile zastrzyków jeszcze będzie?
Siula, a jak z alergią?
Asita, trzeci raz chyba widziałam moje świnki przytulone

i to zawsze Bromba ten cykor mały się do kogoś przytula

.
Mam nadzieję,że niedługo skończymy te zastrzyki, bo nie wiem jak długo to wytrzymam, mam te trzy i w sobotę jedziemy na kontrolę, mam nadzieję, że już dobrze będzie. Wczoraj wszystkie dostały lek na odrobaczenie.
Co do alergii, to jestem na lekach- Telfast, wziewy i singular

. Jadę w środę do pulmonologa znów, zobaczymy, co powie. Teraz i tak wszystko pyli więc rano smarkam, a potem już mogę tulić świnki.
Byłam na odczulaniu metodą biorezonansu i niby wychodzi,że się odczuliłam na moje świnki
przynajmniej. Zabierałam ich sierść i obsiusiany żwirek i mnie odczulali. No póki co nie ma innych odczulań na świniaki. Tylko się okaże czy działa jak odstawie leki pewnie. Chociaż nie powiem, jak je biorę na ręce, to mi już bardzo mało wysypki wychodzi, a kiedyś to była tragedia przy każdym dotknięciu, nawet jak brałam leki antyhistaminowe. Póki jest dobrze, to się nimi cieszę, jak się pogorszy, to znów będę miała czarną rozpacz . No ale kocham te moje grubasy i nikomu ich nie oddam!!!
Chryzantem pisze:jakie one sa piekne okragle i tlusciutkie
Okrąglutkie to są, ale gdzie tam tłuszcz widzisz, toż to masa mięśniowa!!!
