Strona 142 z 186

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)

: 14 mar 2017, 21:49
autor: etycja
:fingerscrossed:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)

: 15 mar 2017, 1:15
autor: paprykarz
Teściowej nawet wiaderko, łopatkę i grabki kupię :lol:

Dziękuję wszystkim. Mała już na świecie. Urodziła się przed 23-cią. Teraz przenieśli mnie na pojedynczą salę, kazali jeść o tak nieludzkiej porze i poinformowali delikatbie, żebym im kupra nie truła. Artur pojechał właśnie do domu.

Zaraz małego Goluma przywiozą. Ona wygląda jak kot Sfinks :D Ja jeszcze na adrenalinie. Pewnie jutro do mnie dotrze co i jak.

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)

: 15 mar 2017, 1:27
autor: jolka
Ojej :yahoo: :jupi:
Kochana gratuluję :shakehands: :buzki:
ps uwielbiam sfinksy :mrgreen:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)

: 15 mar 2017, 1:43
autor: paprykarz
Dziękuję Jolu :buzki:
Na początku chcieli mnie spławić ale się nie dałam. Gadka że mogę dwa dni w dom poczekać. Tak jak dziewczyny pisały, KTG nie pokazywało skurczy. Nie dałam się spławić, nie ze mną te numery. To powiedzieli, że miejsc nie ma a się okazało, że sama byłam.
Trafiłam do Sali Miętowej :lol: Świnki by się cieszyły. Zgrabna czysta porodówka z łazienką. Tylko dla mnie. Jedna miła położna, druga mniej. Lekarka młoda, dziwnie mi się przyglądająca. Wpadła z jakimś sprzętem jak do mierzenia krów hehegeh. Mierzyła mi miednicę. Okazało się, że patrzyła dziwnie bo przychodzi z psem do weta gdzie pracuję. Potem była zmiana położnych i trafiłam chyba na najlepszą położną w Szczecinie. Czytałam o niej sporo przed porodem. Ludzie jej grubą kasę płacą za bycie przy porodzie a mi się na NFZ trafiła.
Już po porodzie pogadanka o zwierzakach z położną i panią dr :lol: Leki znałam chociaż z nazwy bo mamy w pracy podobne. Śmiech był że zalecenia jak po zabiegu wetowym. Wenflon zostaje, nie lizać się po ranie bo jak nie to kołnierz lub ubranko pooperacyjne. Pełen luz i żarty. Potem kolejna zmiana położnej i ta miła nie była. Ta od noworodków też zołza

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)

: 15 mar 2017, 1:47
autor: lunorek
No to graty, wszystkiego najjjjj, niech się Wam laska zdrowo chowa :love:
A teściowa to sobie może... Pogadać i brodę opluć. Pamiętaj: to jest Twoja córka, Wasze dziecko, Ty jesteś matką, opiekunem prawnym i osobą w pełni decyzyjną, masz prawo decydować w sprawach Twojego dziecka wyłącznie wedle własnego uznania. Owszem, mieszkacie w tej chwili pod jej dachem, ale nie oznacza to, że jesteś ubezwłasnowolniona, a ona będzie Ciebie jak mebel przestawiać.
A w ogóle to życzę Wam mobilizacji do jak najszybszej wyprowadzki i zawalczenia o swoje. Mieszkałam ponad 2 lata z teściami i dzieckiem, zmieniłam pracę, zmieniłam miasto, choć nie mogę powiedzieć, że teściową mam z tych najgorszych. Dwa lata wspólnoty garnkowej mi w pełni wystarczyły :szczerbaty:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)

: 15 mar 2017, 6:44
autor: Gaja
:yahoo:
Gratulacje! :shakehands:
Wszystkiego dobrego dla Maleństwa i Rodziców :buzki:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)

: 15 mar 2017, 6:49
autor: sosnowa
Gratulacje :love:
To naturalne, że jeszcze nie dociera. Sfinksa tam od ciotek mocno przytulić proszę :buzki:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)

: 15 mar 2017, 7:04
autor: Chocolate Monster
Gratulacje :shakehands:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)

: 15 mar 2017, 7:17
autor: katiusha
:yahoo: GRATULACJE!!!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)

: 15 mar 2017, 7:56
autor: urszula1108
Gratulujemy i dziękujemy za wiadomość :yahoo:
A ponieważ apetyt rośnie w miarę jedzenia, to i na fotki w wolnej chwili czekamy :P
Wolna chwila przy dziecku to za 10 czy 18 lat :think: