Strona 15 z 17

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 21 mar 2019, 17:42
autor: Dzima
Jeszcze się mieści w swoim pokoju, ale jak matka w takim tempie się doświnia to młoda noech już lepiej nie rośnie 8-) :lol:

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 21 mar 2019, 21:22
autor: Afi
Dzima pisze:Jeszcze się mieści w swoim pokoju, ale jak matka w takim tempie się doświnia to młoda noech już lepiej nie rośnie 8-) :lol:
Haha! :lol: Córka mi wiele wybacza, ale jak powiedziałam, że przywożę szóstą świnkę, to pytała, czy znów zagarnę jej pokój... :roll:

Pewnie za jakiś czas będę musiała pomyśleć, gdzie przenieść świńską hawirę.

Selfie dla uwagi :buzki:
Obrazek

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 25 kwie 2019, 21:28
autor: Afi
Cześć, meldujemy się w składzie 6-cio świnkowym :D Razem od prawie 3 tygodni. Poznajcie Bezę :love:

Obrazek

Obrazek

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 25 kwie 2019, 21:37
autor: doma2005
:buzki:

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 25 kwie 2019, 22:34
autor: urszula1108
:love:

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 26 kwie 2019, 11:45
autor: Dzima
Śliczna :love:
Czy świnkowy max został już osiągniętych?? :lol: adoptując dwie pierwsze pewnie nie spodziewałaś się tak szybkiego doświnienia?? :szczerbaty: teraz musisz wyrównać liczbę psów :love:

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 26 kwie 2019, 19:24
autor: Afi
Dzima pisze:Śliczna :love:
Czy świnkowy max został już osiągniętych?? :lol: adoptując dwie pierwsze pewnie nie spodziewałaś się tak szybkiego doświnienia?? :szczerbaty: teraz musisz wyrównać liczbę psów :love:
Moj max tak, za to w niedziele przyjezdzaja dwa chorowitki na hotelik na 10 dni :lol:

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 26 kwie 2019, 20:23
autor: Dzima
:buzki:

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 07 maja 2019, 21:09
autor: Afi
Chłopaki pojechali do domu. Cudne słodziaki z nich były. Przychodzili do kratek, nadstawiali łepek do głaskania :love:

A moje stado nietykalskie... ehhh... nie w całości, lecz w większości. Pozostaje mi z tym żyć ;) Gdyby jeszcze baby przestały się dziobać... wredoty jedne... Odkąd dołączyła Beza, to atmosfera w klatce się podniosła. Szczególnie Furia prezentuje swoje fochy, czasem Mapi. Niby żyją razem, a jakby osobno. Razem jedzą, ale poza tym najlepiej się unikać (jedna na pietrze, druga na dole, jedna za pasnikiem, druga w kuwecie - najlepiej, aby nie były w swoim polu widzenia), inaczej zęby idą w ruch i wyrywanie futra... do tego Furia później zjada to futro... :think:

Juz są razem miesiąc. Nie wiem, czy tak już zostanie? Czy to zaakceptować, powiekszać klatkę i liczyć, że z czasem będzie lepiej? Czy jednak się nie polubią i myśleć o rozdzieleniu na dwa stada? Beza sobie dobrze razi i jest czujna, jednak żal mi jej, jak tak musi uciekać... no i żal jak zarobi... :sadness:

Obrazek

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 08 maja 2019, 17:44
autor: martuś
Wredne są te świnie :? Człowiek chce dla nich jak najlepiej, próbuje im stworzyć jak najbardziej naturalne stado a one wymyślają bo im charaktery współtowarzyszy nie odpowiadają i żrą się po zadkach :glowawmur:
Trzymam kciuki żeby jednak z wiekiem dziewczyny się uspokoiły :fingerscrossed: