Strona 15 z 28

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

: 21 kwie 2017, 19:12
autor: katiusha
:glowawmur: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

: 22 kwie 2017, 10:01
autor: anmitsu
Cały tydzień był bardzo zakręcony, sytuacja u nas tak się przedstawia:
Skrzat i Miki siedzą już w osobnych 80. Skrzat ma sporą ranę za uchem, która się dość dobrze goi. Obaj są na antybiotyku. Ropień u Mikiego już prawie zszedł. Ale Miki nie zamierza przestać mnie doprowadzać do szaleństwa i wsadził wczoraj łeb do kratki, którą byli przedzieleni w 120... :glowawmur: Oczywiście utknął, ale udało mu oswobodzić z naszą pomocą. Szala goryczy się przelała i chłopaki poszli do osobnych klatek. Co będzie dalej zobaczymy. U reszty stada całkiem dobrze, szaleństw ani chorób nie prezentują :D Czerniak i synowie przenieśli się do 120 z ferplastu po Skrzatach. Dzisiaj o 15 przyjedzie do nas parka starszych świnek, samczyk ma problemy z chodzeniem. Mam zamiar ich ulokować w 120 po Czerniaku. Nie są kastrowani, samica nie zachodziła w ciąże, ale dla pewności ich przedzielę. Inną kratką niż Skrzaty...
Dotarły meble do świnkowego, posprzątam i cyknę foto ;)
A na koniec fotki z całego tygodnia :photo:
Obrazek
Obrazek
Skrzatowa rana :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Na przywołanie ładnej pogody
Obrazek

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

: 22 kwie 2017, 10:13
autor: justynuszek
Grobcia :love: ona jest niesamowita!
Tomon widzę wrócił do krainy szczęśliwości przy swojej ukochanej :D
A Skrzaty to juz sie w głowie nie mieści... Tofik przyjedzie to ich uspokoi :nono:

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

: 22 kwie 2017, 10:16
autor: anmitsu
justynuszek pisze:Grobcia :love: ona jest niesamowita!
Tomon widzę wrócił do krainy szczęśliwości przy swojej ukochanej :D
A Skrzaty to juz sie w głowie nie mieści... Tofik przyjedzie to ich uspokoi :nono:
Tofik i Ty to moja ostatnia nadzieja :sadness:

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

: 22 kwie 2017, 10:52
autor: Pulpecja
anmitsu pisze: Obrazek

Obrazek
Grobelka zmieniła się w łasicę :D , śliczną łaasicę :love:
Nie myślałaś, żeby Timonka połączyć z dziewczynkami? Taki słodki rycerz o smętnym obliczu... aż mi go szkoda :( .
Te kratki, z których masz zagrodę, to są 35?

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

: 22 kwie 2017, 11:10
autor: Anula
Ukradnę Ci tą Grobelcię :love:

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

: 22 kwie 2017, 12:27
autor: anmitsu
Jestem w szoku! Zobaczcie co dostaliśmy od Karoliny- anthracite, Szopena i Bertyna! :shock:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Bardzo dziękujemy! Nie wiem co powiedzieć :jupi:

Grobelki nie oddamy, Anula Timon nie pozwoli :D
Pulpecjo, tak był taki pomysł, nawet u nas wypaliło by dwa samce plus dziewczyny, bo Śledzion jest zgodny. Ale oni mają już 3 lata, boje się kastracji, powikłań, znieczulenia, poza tym Timon dalej ma wagę w okolicach mniej niż 900g więc zabieg odpada. Marzenia o dużym stadzie przegrały z rozsądkiem. ;)

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

: 22 kwie 2017, 12:39
autor: Anula
Ale zajefajna paczka, super :love:
Też uważam, że kastracja w tym przypadku jest trochę bez podstaw. Poza tym, to że Timon jak zakochaniec siedzi przy zagrodzenie wcale nie oznacza, że stado byłoby zgodne. Moja Tesia z Cwaniakiem też przez kraty wiecznie buzi sobie dawali a w bezpośredniej konfrontacji była wojna.

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

: 22 kwie 2017, 12:54
autor: anmitsu
A kratki mam z cavia creative, jedna ma 35 cm. Ale nie bardzo je polecam, wypadają z łączników i są trochę krzywe. Czaimy się na oryginalne ;)

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

: 25 kwie 2017, 21:12
autor: anmitsu
Na Śledzionkowej urosła liczba tymczasów. Odebrałam w sobotę >5 letniego dziadziusia Marcello i samiczkę Flafi. Dzisiaj przyjęliśmy malutką samiczkę ze sklepu zoo z Jaworzna. Mała jest w połowie wyłysiała i w sklepie urodziła młode, które nie przeżyły. Jej leczenie i odbiór zapewniła Artemida Psie Adopcje :)
Wątki całej trójki i dokładniejsze opisy sytuacji pojawią się wkrótce.