Strona 15 z 69

Re: Gdańskie Morświny ♥

: 08 paź 2016, 21:03
autor: loriain
Ja w sumie to nie mam pewności ze to merino :lol: jej rodzice i rodzeństwo to długowłose cornety. A ona taki rodzynek :szczerbaty: ciesze ale taka szczotką z naturalnego włosia ;)

Re: Gdańskie Morświny ♥

: 08 paź 2016, 21:05
autor: Bulletproof
Hm, to śmieszna mieszanka dosyć/ W sumie to nigdy wcześniej poza moją małą nie dotykałam nawet ani Texel ani Merino więc co ja tam wiem :lol:

Re: Gdańskie Morświny ♥

: 08 paź 2016, 21:07
autor: loriain
Też się nie znam bo nie macalam :szczerbaty:
Miałam przed tymi dwie rozetki i jedna gladkowlosa i to jest tyle co znam z praktyki :laugh:

Re: Gdańskie Morświny ♥

: 08 paź 2016, 21:09
autor: Bulletproof
To ja podobnie, laik jestem :D A wydawało mi się że Pchła to taką podobną sierść ma.. a Luna ma taką owieczkową?

Re: Gdańskie Morświny ♥

: 08 paź 2016, 21:13
autor: loriain
Luna wygląda jakby ją piorun trafił. Ona ma takie kępki włosów falowanych sterczacych na wszystkie strony. Plus na polikach sztywne bokobrody i strasznie pofalowane wąsy. Tak mi skundlona Lunkarya zalatuje :laugh: Nie do końca przypomina mi ch teddy bo one mają inną fakturę tej sierści.

I też jest mięciutka anie owieczkowa :idontknow:
Różnica jest między nią a Pchła w gęstości włosa. U Pchły nie widac skóry tak dużo tego jest, nawet jak tam grzebie to nie mogę się dogrzebac :lol: a Luna ma włosy rosnące w grupach, tu kępka obok trochę skóry potem znowu kępka :neener:

Re: Gdańskie Morświny ♥

: 08 paź 2016, 21:14
autor: Bulletproof
No właśnie też już pisałam że to bliżej do kręciołków niż Tedddy :lol:
Ale to właśnie podobnie do mojej, jej też się wąsy kręcą i dosyć twarde to futro ma. Czyli pchełka milsza w dotyku? Ale ja dopytuję.. strasznie ciekawska jestem ;)

Re: Gdańskie Morświny ♥

: 08 paź 2016, 21:18
autor: loriain
A pytaj ile chcesz ;)
Obydwie są mięciutkie kaczuszki. W dotyku takie same. Tylko u Pchły włos układa się od głowy w kierunku grzbietu i jest okropnie gęsty, A u Luny rośnie w różnych kierunkach i w kępkach :lol:
Chyba napisze studium przypadku o świńskiej sierści :laugh:

Re: Gdańskie Morświny ♥

: 09 paź 2016, 8:40
autor: maleńka
Ja też kiedyś miałam alpakę, miała cudownie mięciutkie włosy, z tego co pamiętam to jakoś nie trzeba było dbać o nie, czasem czesalam i to tyle. Ona sobie nigdy nawet koltuna nie zrobiła. ;)

Re: Gdańskie Morświny ♥

: 09 paź 2016, 9:10
autor: dominika45
Nasza Coco - alpaka też ma bardzo mięciutkie futerko ale czesać ja musimy bo naszej z loczków robią się dredy ..a i szybko rosną.. ale miękkośc jest cudowna.

Re: Gdańskie Morświny ♥

: 09 paź 2016, 10:29
autor: Bulletproof
Mam nadzieję że Baranek nie okaże się świnkową świnką bo dredy z białego futra mogą nie być takie fajne :lol: Ale z tego co mi się wydaje to np. takie gładkowłose mają miekksza sierść od texeli i alpac.. One maja bardziej taka no, owieczkowa :szczerbaty: puszysta, ale szorstka