Adopciaki Pauliny

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Meg
Moderator globalny
Posty: 569
Rejestracja: 18 lip 2013, 9:43
Miejscowość: Kraków
Kontakt:

Re: Adopciaki Pauliny

Post autor: Meg »

paulina501 pisze:Chybaże ja coś źle zrozumiałam. W wynikach biochemii krwii T4 11,2 mg/dl przy normie 20-40.
Odnosząc się do tych norm (każde laboratorium ma inne, inne są tez jednostki w jakich podawane są wyniki) u świnki rozwija się niedoczynnosc tarczycy- lekiem tutaj będzie euthyrox (hormon tarczycowy). Dawka faktycznie jest dość duża, zależy tez jakiej tabletki (maja bardzo różne gramatury). Niedoczynnosc tarczycy u świnek morskich rzadko jest jednak pierwotna przyczyna chudniecia, zwykle rozwija się wtórnie do innej choroby ogólnoustrojowej, choć oczywiście nie można wykluczać ze w przypadku Twojej świnki tylko tarczyca stanowi problem.
U pacjenta który traci na wadze należy wykonać pełne badanie kliniczne, dobrze sprawdzić zeby a jeśli nie znajduje się odstępstw od normy rozszerza się diagnostykę o badanie krwi (morfologia i pełna biochemia) i w razie potrzeby o inne badania dodatkowe.

W Twoim wypadku najlepiej byłoby skontaktować się z lekarzem prowadzącym, by rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące wdrożonego leczenia. :)
Awatar użytkownika
paulina501
Posty: 265
Rejestracja: 29 lip 2013, 17:30
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Adopciaki Pauliny

Post autor: paulina501 »

Zęby były sprawdzane, są wzorcowe, morfologia jest w normie. Czy przy niedoczynności świnka może chudnąć??
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Adopciaki Pauliny

Post autor: sosnowa »

Moje obie tyły. Po podaniu leku od razu waga spada.
Czy ona linieje? U mnie w obu przypadkach przedawkowanie i przejście w nadczynność było sygnalizowane przez linienie. A serce jak? Nery?
Awatar użytkownika
paulina501
Posty: 265
Rejestracja: 29 lip 2013, 17:30
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Adopciaki Pauliny

Post autor: paulina501 »

Serce ok, nerki raczej też. Sika normalnie, nawet osikała panią wet. Boby też ok. Nie linieje.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Adopciaki Pauliny

Post autor: sosnowa »

No to super.
Dziwne z tym chudnięciem w takim razie.
Trzymam.
Awatar użytkownika
paulina501
Posty: 265
Rejestracja: 29 lip 2013, 17:30
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Adopciaki Pauliny

Post autor: paulina501 »

Dziękuję, przyda się. Trochę podłamana jestem, jedna świnia cystu, druga to chudnięcie... Eh. Czemu one muszą mieć takie liche zdrowie.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Adopciaki Pauliny

Post autor: sosnowa »

Wiem, jak to jest. :pocieszacz:
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3211
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Adopciaki Pauliny

Post autor: urszula1108 »

Zdrówka :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Adopciaki Pauliny

Post autor: martuś »

Tak to niestety bywa z chorobami :pocieszacz:
A cukier miała sprawdzany?
Ja bym jeszcze raz przeszła się do weta i powiedziała o swoich wątpliwościach. Może warto zrobić usg tarczycy żeby zobaczyć czy nie ma guzów/torbieli?

Zdrówka dla dziewczyn :buzki:
Obrazek
Awatar użytkownika
paulina501
Posty: 265
Rejestracja: 29 lip 2013, 17:30
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Adopciaki Pauliny

Post autor: paulina501 »

Cukier w normie. Byłam u dr Magdy, zarzeka, że parametry są świnkowe i nie ma raczej mowy o błędnym odczycie. Mówiła, aby dawać ten hormon, co zapisała. Mam iść na kontrolę za 2 tygodnie i kontrolować wagę, obserwować zachowanie i samopoczucie.
Przy najbliższej wizycie zapytam o rtg tarczycy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”