Strona 15 z 67

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

: 24 kwie 2015, 12:11
autor: MEMOrySTICKer
Iza pisze:Aktualnie nie ma zgody Pani Prezes. Czekamy na wyniki dalszych konsultacji w Bydgoszczy.
Dlaczego? Jakie są powody?

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

: 24 kwie 2015, 12:15
autor: Tyciek
Taka rehabiltitacja może nie uzdrowiłaby nóżki Teosia, ale z pewnością ułatwiłaby mu poruszanie się. Tym bardziej zachęcające jest to, że ta pani rehabilitantka ma już na swoim koncie pomoc takim świnkom. Tylko potrzebna jest zgoda p. Prezes. :pray:

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

: 24 kwie 2015, 12:53
autor: MEMOrySTICKer
Tym bardziej nie rozumiem, że nie chodzi o pieniądze. Pani Krzysia chce pomóc Teodorowi za darmo.

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

: 24 kwie 2015, 12:57
autor: Tyciek
Transport też by się dało z pewniścią znaleźć...

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

: 24 kwie 2015, 13:02
autor: Cynthia
MEMOrySTICKer pisze:Tym bardziej nie rozumiem, że nie chodzi o pieniądze. Pani Krzysia chce pomóc Teodorowi za darmo.
Tylko o tym fakcie dowiedziałam się 5 minut temu.... Taki szczególik, gdzieś umknął w pierwszej konwersacji....
Teodor pojedzie na rehabilitację - na 2-3 tygodnie, choć szanse uniknięcia amputacji są nikłe.... :idontknow:
Dziękujemy Pani Krzysztofie Andersohn za taką pomoc dla niepełnosprawnej świnki. To piękny gest.
Następnym razem, Memorysticker takich ludzi chcących bezinteresownie pomóc kieruj od razu bezpośrednio do zarządu - unikniemy nieporozumień :ok: Dzięki, że się w to zaangażowałaś. Jeśli masz telefon do tej Pani, byłabym wdzięczna za podanie mi go na PW

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

: 24 kwie 2015, 13:13
autor: Asita
O nie... może jednak da się nóżkę uchować.... :sadness:

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

: 24 kwie 2015, 13:16
autor: Tyciek
Wnikło małe nieporozumienie, ale wszystko się dobrze wyjaśniło ;) :buzki:
Dziękujemy p. Krysi i miejmy nadzeję, że nastąpi cud i unikniemy amputacji... :fingerscrossed:

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

: 24 kwie 2015, 13:16
autor: Iza
Pani Prezes, proszę wybaczyć, ale szczególik nie umknął, tylko moja próba rozmowy na ten temat została wielokrotnie ucinana stwierdzeniem, że najpierw ma mieć konsultacje w Bydgoszczy.
Cynthia pisze:Następnym razem, Memorysticker takich ludzi chcących bezinteresownie pomóc kieruj od razu bezpośrednio do zarządu - unikniemy nieporozumień :ok: Dzięki, że się w to zaangażowałaś. Jeśli masz telefon do tej Pani, byłabym wdzięczna za podanie mi go na PW
Chyba jeszcze nie było zebrania na którym nastąpić ma przekazanie podejmowania ostatecznych decyzji na temat tymczasów z domów tymczasowych na zarząd. Czy mnie coś ominęło?

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

: 24 kwie 2015, 13:25
autor: koluska
Asita pisze:O nie... może jednak da się nóżkę uchować.... :sadness:
Naprawdę byłoby miło, gdyby się dało. ALE zapewniam Cię, że świnka bez jednej tylnej łapy da radę żyć jak na świnkę przystało i nawet ganiać drugą po kuwecie. Tylko odpoczywać musi w przerwach między kółeczkami. No i przydaje się miękkie podłoże do leżakowania i nieśliski wybieg. Nie twierdzę, że w przypadku Teodorka też będzie aż tak różowo, bo on ma jeszcze problemy z kręgosłupem, ale amputacja tylnej łapy to naprawdę nie koniec świata (pomijając ryzyko związane z narkozą). ;)
W każdym razie trzymam kciuki za to, żeby Teodorek jednak wyszedł z tego we wszystkich częściach. :pray:

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

: 24 kwie 2015, 13:28
autor: Cynthia
Ostateczne decyzje finansowe podejmuje Zarząd - zwłaszcza jeśli koszty są wysokie, a powodzenie leczenia wątpliwe. I w tej kwestii nic się nie zmieniło. I zaznaczam, że opieram się na konsultacji z weterynarzem, a nie na pobożnych życzeniach. A konsultacja w Bydgoszczy była warunkiem dalszych decyzji - również finansowych. Skoro jednak jego rehabilitacja nie wiąże się z kosztami, oczywiście nie widzę przeciwwskazań, żeby jechał mimo że ja zgadzam się z jego lekarzem, że szanse są znikome - i jego wyjazd pozostawiam do Twojej decyzji, Domu Tymczasowego. Może Pani rehabilitantce uda się dokonać cudu. Życzymy jej tego jak również Teosiowi.