CAVIARNIA

Musi być dobrze. Wszyscy wokół trzymają za Was kciuki.

Rany!!! Ile mnie ominęło, jak klatkę budowałam... Ślicznie maluszki, kciuki , aby wszystkie szczęśliwie zdrowo rosły. Mamusia gehennę przeszła Ale jest pod troskliwą opieką

O matko ale historia Kolejny dowód na to, że lepiej nie bawić się w rozmnażanie świnek "bo malutkie są takie piękne i słodkie" Myślę, że Włada (razem z Klementynką [*]) mogą uświadamiać co tak na prawdę wiąże się z porodem u świnek i jakie konsekwencje za sobą niesie...Tego porodu Włada w pseudo by nie przeżyła
Walczcie dzielnie a my z całych sił trzymamy kciuki za całą rodzinkę

Ło matko! Ale sie podziało. Oby wszystko się dobrze zakończyło. U mnie tez za jakiś czas poród. Jeden po drugim. Mam stresa.

Co tam u rodzinki ?

za wiele nie powiem, bo dziś kwitnę w pracy ale moi zastępczy opiekunowie twierdzą, że małe chodzą i gadają, to samo Włada, która wczoraj wciągnęła jedzenie na szybkości w ilościach wielce nieprzyzwoitych
zastrzyki idą nam lepiej niż się spodziewałam. wieczorem Oleg podjadał sobie sianko. myślę, że za chwilę ruszą z granulatem. najsłabsza nadal Żanetka.

jak będziesz miała czas to wrzuć

z Władą nie jest dobrze. ma podwyższoną temperaturę, rana się otworzyła, nieco zaogniła, mimo czyszczenia. Po bokach się goi, ale środek sprawia jej ból. Dostała lek przeciwbólowy. Jeśli w ciągu dwóch dni nie będzie progresu oddzielamy ją od młodych i zaczynamy antybiotykoterapię.
małe są żywe, wszystko już jedzą, także przeżyją. Dziś ostatnie leki podskórne dostała Żanetka z Olgiem.

najpierw martwiłam się porodem i Władą, później żeby przeżyła Włada, Oleg i Żanetka, teraz Włada jest w ciężkim stanie.

cała familia otrzymała dziś specjalną pastę Ig-PRO DC, która jest preparatem wzmacniającym. jest też droga sprawa. jeśli ktoś ma ochotę wspomóc tą rodzinkę to poproszę wpłaty na rzecz Stowarzyszenia z dopiskiem "darowizna dla Włady i dzieciaków"

co tu gadać!

oj