Strona 139 z 196
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
: 26 cze 2016, 7:50
autor: sosnowa
Biedak. I to jeszcze w taki upał.
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
: 26 cze 2016, 9:16
autor: pucka69
Asita pisze:I co z gulką?
Gulka zniknęła jak po maści ichtiolowej było lepiej. Teraz wróciła więc rozumiem że to połączone jest, stan zapalny jakiś w łapie.
Teraz robię tak, jak wtedy, gdy ja mam paprzącą się ranę czyli - pomoczyć w manusanie, wycisnąć co się da ropy i woda utleniona. Mnie pomaga to może i psu?

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
: 29 cze 2016, 9:54
autor: pucka69
No i wyobraźcie sobie że po moczeniu, wyciskaniu ropy i laniu wody utlenionej przez mikroskopijną dziurkę w łapie Ryszarda wynurzył się ... nieżywy kleszcz. To on musiał drażnić i powodować ropienie! smarujemy jeszcze rivanolem i lorindenem N ale jest wyraźnie lepiej.
Za to Edkowi przerosły dolne siekacze i raniły dziąsła - przycięto. Trzonowce - ok.
Dziś Ludek jedzie na usg do dr Marcińskiego a jutro cała ekipa wyrusza do Karo, bo ja wyjeżdżam na weekend nad morze.
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
: 29 cze 2016, 10:28
autor: joanna ch
osz ty kleszczu jeden... rok temu Bonkers miała małą gulkę na barku, wet to rozciął i pozostałości po kleszczu były w środku

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
: 29 cze 2016, 10:37
autor: Natalinka
Kleszcze nawet po śmierci są wredne - pogłaski dla Ryszarda i jego łapki! Za Ludka kciuki trzymam, a Edkowi wyrazy współczucia ślę.
Wiesz, że jest taki fajny stronek:
http://www.baltyk.pogodynka.pl
Ale lepiej tam nie zaglądaj... Właśnie spojrzałam... Nie wiem, czy Ci się spodoba prognoza...

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
: 29 cze 2016, 10:48
autor: pucka69
No ale ja wyjeżdżam w piątek, czyli 01.07. To może jednak będzie sensownie? I tak się szykujemy na kijową pogodę, bo jak ja jadę do mojej koleżanki Małgorzaty, do Gdyni to tradycyjnie ( od kilkunastu lat) pada

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
: 29 cze 2016, 11:35
autor: Asita
No nie wiem, jak ta pogoda ma być u nas w weekend... Wiem, że jutro ma być gorąco, przybywaj jutro
Co wredny kleszcz! Te małe gnidy są po prostu nie do wytrzymania na żywo i jak się okazuje na umarlaku też

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
: 29 cze 2016, 13:15
autor: pucka69
Jutro nie mogę, idę do pracy. Przyjeżdżam w piątek po siedemnastej. I ma być ładna pogoda!

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
: 29 cze 2016, 13:26
autor: Asita
Ok, to idę do Szczurka zamawiać

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
: 29 cze 2016, 21:00
autor: pucka69
Dr Marciński i usg Ludka:
Nerki obustronnie ok. 13-14x7x9 mm, powierzchnia gładka, miąższ nieznacznie hiperechogenny, zapalny przewlekle z miernym, regularnym zatarciem echostruktury i zróżnicowania korowo-rdzeniowego. Miedniczki nieco hiperechogenne, brak złogów i cech zastojowych. Perfuzja prawidłowa wsp oporowy w normie, RI ok. 0,67. Moczowody bez zmian, w budowie nieposzerzone. Pęcherz moczowy wypełniony, ok. 8-9 mm, śluzówka nieco hiperechogenna. brak złogów mineralnych, pojedyncze zagęszczenia niemineralne do 0,2 mm jak śluz, nabłonki. cewka moczowa bez uchwytnych zmian w budowie, nieposzerzona