CAVIARNIA

Nie ma mowy

Jak Geralt, to winien siwy być i szczupły, bo, jak stwierdziła Milva, brzuch miał płaski jak u młodzika.

Wyobraźnia czyni cuda - aczkolwiek płaski brzuch u świnki... hmmmm

A ja teraz siedze i myślę jaka "wyprz" i jaka świnka, złotego teddika kojarzę tylko Choppera z Teddy Bear ale on nie był na wyprzy chyba

Czekam na zdjęcia

No bo jak nazwiesz umieszczenie rodowodowych samców na olx w bardzo okazyjnej cenie? Była jeszcze gorsza sprawa, ale szybko znikła.

HYYYYYYY!!!! Zdjęć pożądamy!!

Chudy i srebrny to już niestety nie żyje i nigdy go nie odżałuję.

Ten jest muskularnym brunetem i raczej Wiedzimiśkiem na razie. Ostatecznie wiedźminów było więcej niz jeden albinos. Dodam że był rozważany Wesemir ALe został Wiedzimisio Geralcik
Bardzo mu się podobają jego przyszłe małżonki, one też raczej nie od tego. Ale to tak od razu nie będzie, on się musi oswoić przed "ciachankiem", bo okropny dzikus jeszcze, ale robi bardzo szybkie postępy, zwłaszcza pod wpływem wyleży na Dużych pachnących dziewczynami i kozieradką (dzięki Porcello). Pałaszuje na rękach rozmoczony trovet z kozieradką, z początku nic nie jadł i nie pił, zaczęłam mu przemycać mokre na palcu i poszło. Ze strzykawy też ciągnie, dzięki czemu dostaje bezstresowo wit c, prebiotyk i immunoglukan. Wszystko zje, byle mu kozieradką posypać najwyraźniej.
A pierwsze oznaki życia zaczął dawać, jak mu włożyłam do klatki siana po dziewczynach. Czyli jednak imię pasuje, tamten też był pies na baby

No dobra, oto i on:

ŁOOOOOOO!!! Jaki przystojniak do zacałowania!

Cóż za majestatyczny, potężny puchacz