CAVIARNIA

urszula1108 pisze:

sosnowa pisze:To bardzo dobra wiadomość

Jak dla kogo. Ja tam prowincjuszka jestem i w stolicy się gubię.

Stały "kursant" zawsze w cenie! Będzie kim świnie wozić!

Biorąc po uwagę, że do Warszawy będę jechać na styk - o 9.25 będę na dworcu a zajęcia mam o 10, to trochę bym się bała, że jak ktoś się spóźni, to będę ciągać prosiaka po wykładach. Z powrotem absolutnie nie ma problemów. Na razie wiozę fanty z bazarku

urszula1108 pisze:Mysza w niedzielę kończy dwa lata. Trzeba jej przywieźć suwenira ze stolicy

A taka była malutka


Teraz to potężna Mysz (jeszcze jedno wczorajsze zdjęcie - dzisiaj leżała podobnie, ale się zmyła na widok aparatu).

Czekam na rozwiązanie zagadki: znajdź różnicę, którymi różnią się te dwa zdjęcia

Na drugim jest więcej Myszy!

Stopa jedna

Na drugim Mysza schowała się w cieniu no i ma konkretny podbródek

A jak tam Ai?

Ai w porządku, natomiast:
Lucynka znowu ma małą nadżerkę za zębami, wczoraj miała korektę i badania na tarczycy
Helutce kropimy oko
Uleczka delikatne szmery w układzie oddechowym

Co do różnic między zdjęciami - wszystkie odpowiedzi są prawidłowe oczywiście W nagrodę możecie dostać po woreczku mysich bobków Ja się śmieję, że pomiędzy jednym a drugim zdjęciem jest kilogram różnicy

A jak zdrówko? Czy może zdrówka...

Uleczka nadal kicha, ale mniej.
Lucynka wyniki t4 ma w normie, karmy prawie nie je, ale wciąga dużo siana, więc jest dobrze; nadal ją dokarmiamy.
Helutka ma zmętnienie oczka, ale to wiemy już od jakiegoś czasu. Po kropelkach zmniejszyła jej się wydzielina z oczek.
Ai ok.
A Mysza jak to Mysza - wszystkim podskakuje i generalnie od wszystkich zgarnia

Mysza łobuzuje jak na najmłodszego w stadzie przystało