Strona 136 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 cze 2015, 10:50
autor: dortezka
potrzebna jest co najmniej transplantacja mózgu :szczerbaty:

Asita, pastuszek się bała, że zapomniałam znów kiedy mam jej chłopaków i wybywam w tym czasie :lol:

też uważam, że rozdzielanie jej, jest złym pomysłem i mogłoby to się odbić na jej lichym już i tak zdrowiu. Z drugiej strony, to było by dla mnie lepsze bo widziałabym co i w jakich ilościach je, ile sira i czy oprócz tych brzydkich bobów robi też czasami ładne..

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 cze 2015, 10:56
autor: Asita
Powiem Wam, że mi się cudem udało uzyskać efekt kontroli nad jakością życia Żurka bez rozdzielania, jak dorobiłam pięterko, to tylko Żurek z jakiegoś powodu na nie wchodzi i tam mu dajemy różne jedzenie i wiem, co zjada a co nie i jakie ma boby :) Ale to cudem, bo jest dla mnie tajemnicą, czemu Alfredzik tam nie wchodzi.... :think:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 cze 2015, 11:01
autor: dortezka
moje nie muszą wchodzić na pięterka by zabrać Pigi jedzenie :lol:
ostatnio cichaczem jej tam dałam na pięterko bo tam siedziała jakąś zieleninę i nie pozwoliłam innym wejść.. to Fifi stanęła pod hamaczkiem i jak wciskanie nosa w kratki nic nie dało to.. chwyciła zębami koc na półce i tak go ciągnęła (razem z Pigi na nim), że dociągnęła tą zieleninę w zasięg swych zębisk :D

one się czasami zachowują, jakbym je głodziła :shock:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 cze 2015, 11:06
autor: Asita
No to Twoje to prawdziwe aparatki :laugh:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 cze 2015, 11:45
autor: Lilith88
Ja też miałam krople dla Tasieńka i to właśnie na uszkodzoną rogówkę, oczko miał spuchnięte i mu błonka wychodziła też spuchnięta spod powieki.

O matko przebiegłe masz świństwa :laugh:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 cze 2015, 12:18
autor: martuś
dortezka przyszła mi jeszcze myśl do głowy w związku z Pigunią...Może Pigi robi się jakiś ropień dlatego ma problemy z jedzeniem a teraz to wypchane oczko? Mam nadzieję, że to nie to ale obserwuj ją uważnie :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 cze 2015, 12:24
autor: Asita
Jakby ktoś mnie pytał, to ja się nie zgadzam na żadnego ropnia.... :nono:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 cze 2015, 12:43
autor: dortezka
martuś głównie ze strachu właśnie że to ropień rzuciliśmy własny obiad w połowie i od razu pojechaliśmy. Doktorce też na wstępie powiedzieliśmy, że Pigi ma problem z trzonowcami. Doktorka powiedziała, że jej zdaniem to od uszkodzenia rogówki i faktycznie mini plameczka wyszła po zakropieniu tymi dziwnymi kroplami. Powiedziała, żeby na razie smarować maścią a jak się będzie dalej powiększać to wtedy dopiero rtg i usg czy to nie ropień). Miękkie Pigi je a problem z twardymi ma niby przez przerwę między zębami.

ogólnie to jakoś tak tracę nadzieję, że będzie dobrze :(

Asita, przekażę Pigi i jej oczkowi ;)

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 cze 2015, 13:04
autor: Pani Strzyga
Nie potrafię nawet wyrazić, jak mi przykro, że ona i Wy tak się męczycie :(

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 cze 2015, 19:17
autor: katiusha
O właśnie Asita! Bo cała radość umyka z obcowania z nimi :idontknow: