CAVIARNIA

Dzima pisze:A czemu tu nadal nie ma fotek? czy naprawdę mamy czekać do wiosny na zdjęcia Dropsa?
No chyba wypuszczasz go na wybieg to zrób mu fotki na wybiegu, nie oczekujemy od ciebie zdjęć na trawce w zimie

Na śniegu też nie, bo śniegu (na szczęście) brak

Daj Dropsia w domu!

Dzisiaj i jutro siedzę w domu więc może uda mi się pstryknąć jakieś fotki?

a to dobre wieści

będą foty

Co to za wagary?

No ale jeśli dzięki temu zobaczymy Dropsika..

to dajemy wolne nawet do końca tygodnia

dortezka pisze:
sosnowa pisze: Cała moja nadzieja w tym, że coś Wam fajnego do domu wlezie, bo zimno jest.
sama nie wiem.. to złorzeczenie?? czy odwrotnie wręcz

Wręcz odwrotnie! Wiem, że Dropsio lubi różne takie (wielonogi) ...

A ja lubię ich zdjęcia ( i zaczynam w ogóle lubić....)

Dortezka - jakie wagary? Krzywa jestem i chora, ot co

Właśnie leżymy sobie z Dropsikiem na łóżku, on jeszcze troszkę obrażony grzeje tyłek na termoforku i wcina jabłko... Mały śmierdziel położył się w swojej "kuwetce" i futro tak mu przesiąkło cudownym zapaszkiem że trza było go wyprać.

Sosnowa, obawiam się że troszkę sobie poczekasz... Większość pajęczaków i innych cudeniek siedzi już pochowanych w swoich "domkach" i raczej do wiosny nochala z nich nie wystawią

Poza tym światło słabe jest i do makro nie bardzo.