Strona 134 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 18 cze 2015, 7:38
autor: katiusha
:lol: Moim obcinam osobiście. Siedzą mi wtedy na kolanach, jak zaklęte :shock:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 18 cze 2015, 16:04
autor: Dzima
katiusha pisze::lol: Moim obcinam osobiście. Siedzą mi wtedy na kolanach, jak zaklęte :shock:
Dzieci czy świnki? :laugh:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 18 cze 2015, 18:34
autor: katiusha
Wszystkie :rotfl:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 19 cze 2015, 19:28
autor: Assia_B
Moim świnką to daleko do zaklętych w tym momencie... Jak chcemy obciąc paznokcie to w nich budzi się demon ucieczki... :evil:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 19 cze 2015, 20:03
autor: Arya90
Moi się strasznie tego boją. Jak wszystkich czynności pielęgnacyjnych

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 20 cze 2015, 16:09
autor: Pani Strzyga
Ja moim dzieciom też paznokcie obcinam jak śpią,bo krzyczą, ze im palce obetnę :P

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 23 cze 2015, 12:31
autor: Zaffiro
u mnie zwierzakom manicure robi pani weterynarz ;)

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 cze 2015, 8:28
autor: dortezka
Z Pigucią znów nie najlepiej.. Wczoraj przy dokarmianiu zauważyliśmy powiększone jedno oczko. Od razu spakowaliśmy ją i pojechaliśmy do weta (cud, bo akurat wczoraj Małżowi udało się naszego grata uruchomić który od paru dni stał pod bramą mojej mamy do której pojechaliśmy nim.. ale już wrócić się nie dało..)

Doktorka (wczoraj P nie przyjmował tylko szwendał się po zapleczu) stwierdziła uszkodzenie rogówki i to niby od tego jest lekko powiększone. Dla mnie ono jest też zmętniałe i przed oczyma wciąż mam oczko Szkatułki od Dzimy..
Na razie dostała tylko maść na to oczko. Biedna wczoraj już tymi częstymi wizytami była tak zestresowana, że trzęsła się jak osika :(

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 cze 2015, 9:38
autor: Pani Strzyga
Ojej :(

Trzymam kciuki, żeby maść wystarczyła :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 cze 2015, 9:42
autor: Asita
Dortezka, mój Alfredzik ciągle ma coś oczkami, ale nie biorę pod uwagę ich usuwania... :shock: My też często mamy jakieś zapruszenia, zapalenia itp i nam nie usuwają.... ;) U mnie świetlik bardzo pomaga, tzn Alfredowi pomaga :lol: Zaparz i przemywaj letnim :)