Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
: 17 cze 2015, 14:57
Ja obcinam zawsze sama, bo boje się, że wet to tak rutynowo ciacha i jak krew poleci to sobie nic z tego nie robi tylko sypie proszkiem i o.. A ja tam bym nie chciała żeby mi ktoś koniuszki palców odcinał..
Wet Saby (psa moich dziadków) powiedział dziadkom, że psa nie boli jak krew leci z pazura.. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, skoro jest ukrwione to jak może nie boleć? A co do ciachnięcia za daleko to mi czasem któryś wyrwie łapkę i się tak jakby z wierzchu pazur zetnie, nigdy jeszcze nie naderwało się tak żeby krwawiło ale pewnie kiedyś to nastąpi
Niestety jak zwierzę nie siedzi spokojnie to później tak jest 


