CAVIARNIA

jak ja się cieszę, że moi panowie jedzą prawie wszystko ;p chociaż mam wrażenie, że Mufi zjada to co Harvey mu zostawi ;p

A u mnie jaśnie państwo wybrzydza... praktycznie połowę z karmy VL oddawałam do zoologa. zjedzą największe chrupki i koniec...
ale jak im pasa zacisnę to będą dojadały. Koniec z marnotractwem.

Natasza, skąd ja to znam..

Ale u mnie to samo, wysypuję z misek , bo co najlepsze wybierają z CN.( Ostanio oddałam chyba ze 2 kg takiej karmy znajomej,) Juz się cieszyłam, ze bedą jeśc Supreme, albo Brit, tam nie ma jak wybierac, ale nie!!!! jąsnie panie w zęby kłuje dobra karma Ja im mówię, że oddam do zoologa to beda jeśc wszystko, ale się nie przejmują . pewnie nie wierzą
Tylko Grusza czasem cos poskupie z karmy tej lepszej i własciwie ona sama ją zjada.

No Filip w zoologu jadł karm na wagę taką typową jak vitapol same ziarno... i jakoś nie wyglądał na niedożywionego. A teraz ?! drą się na mnie żeby uzupełnić miskę a miska prawie po brzegi pełna ale nie ma chrupeczek ! ok , że ziarno w ząbki kłuje to odpuszcze ale granulat ma byc zjedzony. Czasami jak musze zostac dłużej w pracy , wracam atu miski puste, można , można ale po co skoro duża nasypie do pełna O nie! basta

Jola - oczywiście, ze nie wierzą
Laski, ja już nie wiem , co mam im kupować

ha ha, u mnie miski puste tylko po świeżym, chrupki zawsze maja w miskach- obrzydliwe i wybredne te moje baby
rozpuszczamy te swinie , a potem się użalamy same

Rozterki jak to między nami niewolnikami

Jakbym o moich arystokratach czytała... Granulat - fe, tylko chrupki zjedzą, wszystko w mice zostanie i kwiiik, żeby dać to dobre!

Ja nie będę wyrzucac pół karmy. Gdyby to była karma z Tesco.. a nie VL bez przesady. będą głodne to zjedzą