Strona 131 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 15 cze 2015, 23:51
autor: dortezka
faktycznie ploty na przeróżne tematy.. żeby nie było, że my tylko o świnkach potrafimy rozmawiać ;)

Czyli jak w Dziwnowie spokojnie, to mam nadzieję, że w Dziwnówku będzie jeszcze spokojniej. Jak będę planowała coś następnym razem, to się zwrócę o namiary Lilith!
Dropsio, chyba mi to przemknęło przed oczami jak szukałam noclegów.. tylko szukałam taniej. W sumie 55zł za osobę w lipcu, bez klimatycznego i bez innych opłat dodatkowych.. w sierpniu jeszcze taniej, no ale wtedy nie mogłam wziąć urlopu. I tak jestem szoku, że dostaliśmy w lipcu.. Szef co drugi dzień się pyta, kiedy ten urlop biorę.. nie wiem, z nadzieją, że powiem, że się rozmyśliłam? :think: Never! Choćbym w domu miała siedzieć! (cały dzień z Pipkami.. żyć nie umierać! :roll: )

katiusha a WC macie w tym domku w lesie, czy wychodek za domek? Bo kiedyś byłam w takim domku (w czasach liceum.. kumpeli rodzice odziedziczyli.. Las z 3 stron.. z 4tej droga prowadząca do najbliższego domu jakieś pół kilometra.. i my same, ciemno i się siku chce a wychodek kawałek w lesie.. tak szybko jeszcze nie biegałam jak w tamtych czasach do i z WC :lol:

Dziś byliśmy u weta, bo Pigi nie je sianka, ma problemy z twardszymi i pomyślałam, że to może wina siekaczy? Bo ma górne o wiele krótsze niż reszta Pipek.. W poczekalni spędziliśmy 2 godziny po czym Wet stwierdził, że wszystko jest ok.. no skoro tak twierdzi, to staram się mu ufać (i w najbliższym czasie pojedziemy do naszego :szczerbaty: ).

Po godzinie czekania Pigi miała już dość i położyła się (gorąco było jak nie wiem..)
Obrazek

a po kolejnej godzinie..
Obrazek

Po powrocie do domu szybko jeszcze obcinaliśmy futra kudłaczom bo śmierdziały przeokrutnie. Wyciągnęłam Balbinkę, stawiam na krześle a mój Małż w krzyk "co ona ma na głowie??". Patrzę, a Balbinka sprawiła sobie kapelusik... (jakby ktoś nie dopatrzył - bobkowy)
Obrazek

aa.. martuś uważaj na słowa które piszesz.. Czasami opowiadam Małżowi o czym tu piszemy (nie o wszystkim oczywiście!) i ot tak mu wspominam ze śmiechem o Twoim "zboczeniu z drogi" a on na to "czemu nie? Sam bym Nutkę pogłaskał" Obrazek

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 16 cze 2015, 5:38
autor: katiusha
Nie no - poczekalnia ją dobiła :szczerbaty:
W domku jest kuchnia, łazienka z prysznicem, kibelek :lol: To takie "osiedle" domków i ma kanalizę doprowadzoną :szczerbaty:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 16 cze 2015, 7:32
autor: Asita
Ale bidulka rozpłaszczona w tym transporterku...

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 16 cze 2015, 7:58
autor: dortezka
katiusha pisze: W domku jest kuchnia, łazienka z prysznicem, kibelek :lol: To takie "osiedle" domków i ma kanalizę doprowadzoną :szczerbaty:
łeeee.. myślałam, że to większy obóz przetrwania :)

Asita, ona lubi ciepełko.. jeszcze focha miała, bo jej norkę ze strachu żeby się nie przegrzała zabrałam.. zadem się do nas odwracała :szczerbaty:
także tutaj sobie po prostu śpi znudzona :love:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 16 cze 2015, 9:40
autor: Arya90
ło jej ale się rozpłaszczyła!
A kapelusz z boba bezcenny! :rotfl:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 16 cze 2015, 10:20
autor: Dropsio
Już niedługo na wybiegach mody:
Obrazek

:szczerbaty:

Piguta :love: Te jej błyszczące, czarne stópki :love:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 16 cze 2015, 10:32
autor: Asita
Fuj....

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 16 cze 2015, 11:00
autor: dortezka
Asita, jakie fujj.. Balbinka była z siebie dumna, że taka modna! :rotfl:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 16 cze 2015, 11:01
autor: Lilith88
Umarłam :rotfl:

Pięknie się wkłada :love:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 16 cze 2015, 11:02
autor: Asita
"Fuj" dot. fotki od Dropsia.... :lol: Bobek na futerku jest ok :laugh: