Re: Jak mówicie do swoich świnek?
: 14 maja 2015, 19:30
Jak wychodzę rano z domu, żegnam się z nimi co najmniej 5 razy
Zaczyna się od "no, zaraz wyjdę, nie będziecie się kłócić kochane?", później następuje czas na "Biedaczki moje, zaraz zacznę tęsknić, dołożę wam zaraz więcej sianka", a kończy się "Baruuuś! Filuuuś! Nie chcę Was opuszczać! Czekajcie na mnie! Utrzymajcie się w swej słodkości, Duża niedługo wróci!" 
Kiedyś mówiłam jeszcze na Bariego "Samiec Alfa", ale od kiedy zaczął płakać i uciekać od leków, zamiast spokojnie je znosić jak Filip, ksywka zmieniła się na Tchórzliwego Kurczaka


Kiedyś mówiłam jeszcze na Bariego "Samiec Alfa", ale od kiedy zaczął płakać i uciekać od leków, zamiast spokojnie je znosić jak Filip, ksywka zmieniła się na Tchórzliwego Kurczaka
