CAVIARNIA

ojej. a kto robi? ktos u Ciebie?

Mocno trzymamy kciuki

Oby staruszka przeżyła... Bardzo mocno trzymam, bo to bardzo poważny zabieg

Mocno!

Z całych sił

Prosimy o wiadomości!

Ech... nie chce przekazywać tej wiadomości
Zabieg się udał ale niestety serduszko nie wytrzymało i Jelena nie wybudziła się z narkozy
Zabieg był wykonany u mojego zaufanego weterynarza w Ostródzie, inne moje świnki też operował.
Tym razem jednak się nie udało

Przykro mi.

Bardzo smutno, dla dzielnej Jelenki

Bardzo, bardzo mi przykro... i żal, i współczuję Ci, @lidka.
Polubiłam wyjątkowo tę świnkę z charakterem.
Och, była przecież staruszką, ale ostatni rok życia spędziła w komforcie, spokoju i miłości, może więc to w sumie dobry sposób na odejście?
Niech sobie za Tęczowym Mostem spokojnie chrupie ziółka i biega po zielonym...