CAVIARNIA

Świnie, nie kawie!
Zyziowe łapki wyglądają już lepiej Szkoda, że waga wciąż niezadowalająca. Za to staruszka dorwała się do resztki jabłonki i jest szczęśliwym prosiaczkiem .
Sułtanka znalazła powołanie: chce pójść w ślady Pańcia i zajmować się komputerami. Chwilę temu podczas gry w Herosów udało jej się wpisać ciąg cyfr w polu, o którym nawet nie wiedziałam, że istnieje. Później zmieniła mi ustawienia ekranu (a właściwie przywróciła pożądane). A teraz podczas pisania jakiegoś komentarza na FB zepchnęłam ją z klawiatury, przez co napisała:
O321

Astrologowie ogłaszają tydzień kawii. Populacja ogórka zmniejsza się!

Haha święta racja! Ale za to surowce bobkowe mają +5
Zyzia jest wzorem wszelkich świńskich cnót - o ile dobrze pamiętam, za ok. 2 miesiące stuknie jej 8 lat! A zachowuje się, jakby miała 3-4 . Niestety, starość zaczyna powoli dochodzić do głosu: Zyzia łysieje na brzuszku. Nie ma żadnych ran, nie drapie się, a Sułtanka ma idealne futerko. Po prostu włosy na brzuszku Zyzi są coraz rzadsze. Poproszę dr Toborek o konsultację, aby wykluczyć pasożyty, ale nie wydaje mi się, żeby takowe były. Wg mnie to po prostu wiek.
Wczorajsza waga Sułtanki to 1069 g. 3 tygodnie od rozpoczęcia diety odchudzającej przytyła ok. 40 g. Chyba puchnie z głodu . Idziemy pod nóż w listopadzie. Nareszcie!

u mnie jak Zosia wyłysiała na brzuszku to okazało się, że to cysta na jajnikach. i miała sterylkę zrobioną. także tego

Ooo cenna uwaga. U Pisi oznaką było łysienie na boku.
Zyzia jednak miała sterylkę 1,5 roku temu, a jeśli wszystko jej odrosło, to jestem z niej więcej niż dumna <3

no nie to by było dosyć ciekawe jakby jej odrosło

Gang pruszkowski pozdrawia:

Stało się. Sułtanka od 5 godzin jest w Kajmanie. Jutro sterylizacja z dojścia bocznego. To profilaktyczne i zaplanowane, ale i tak się martwię. Trzymajcie kciuki.

Wiadomość z wczoraj: Sułtanka czuje się dobrze, jest jednak trochę wychłodzona.
Za godzinę dzwonię do Kajmana.
Zyzia nauczyła się biegać po trapie góra-dół . W dół to właściwie zjeżdża, w górę nie wiem, bo nie widziałam. Ale zostawiłam ją u dołu, a znalazłam na górze .

Trzymam kciuki za Sułtankę pisz co z nią. Brawa dla Zyzi