Strona 14 z 21
Re: Kosteczka do adopcji SOLO [Olsztynek]
: 23 lip 2017, 10:57
autor: urszula1108
Dzięki za wyjaśnienia

Wybieg jest super, ekstra itd. Nie pokazuję moim pannom, bo by nas zupełnie wyeksmitowały, żeby sobie taki sprawić

Re: Kosteczka do adopcji SOLO [Olsztynek]
: 23 lip 2017, 11:02
autor: zwierzur
Marzy nam się większy...

Re: Kosteczka do adopcji SOLO [Olsztynek]
: 23 lip 2017, 11:10
autor: sosnowa
Wybieg jest super i niesamowicie pomysłowy
Re: Kosteczka do adopcji SOLO [Olsztynek]
: 24 lip 2017, 16:26
autor: Beatrice
Czy mówicie o to tych super -zagródkach,które widziałam na zdjęciu ,Zwierzurku? Też chciałabym takie!
Re: Kosteczka do adopcji SOLO [Olsztynek]
: 30 lip 2017, 11:06
autor: zwierzur
Te kratki zagrodowe, to... w sumie - przypadek...

Ale, Aussie - Mania za nie pięknie dziękuje, bo razem ze starym ogrodzeniem mamy MEEEEGA WYBIEG... Przyszły zamówione płatki groszku - pełnia szczęścia... Marysieńka ma dla siebie sporo przestrzeni, a cała konstrukcja jest cudownie mobilna - można wszędzie otwierać i zamykać furteczki, przesuwać ścianki lub je zdjąć/założyć - taki ruchomy labirynt... na dwa koce... Muszę wywlec ze schowków resztę starych kratek, bo gdzieś jeszcze powinny być...

Re: Kosteczka do adopcji SOLO [Olsztynek]
: 30 lip 2017, 17:25
autor: Beatrice
Ale macie fajnie!

My też tak chcemy!

A te płatki groszku,to co za zjawisko?...

Re: Kosteczka do adopcji SOLO [Olsztynek]
: 30 lip 2017, 21:02
autor: Aussie.
zwierzur pisze:Te kratki zagrodowe, to... w sumie - przypadek...

Ale, Aussie - Mania za nie pięknie dziękuje, bo razem ze starym ogrodzeniem mamy MEEEEGA WYBIEG... Przyszły zamówione płatki groszku - pełnia szczęścia... Marysieńka ma dla siebie sporo przestrzeni, a cała konstrukcja jest cudownie mobilna - można wszędzie otwierać i zamykać furteczki, przesuwać ścianki lub je zdjąć/założyć - taki ruchomy labirynt... na dwa koce... Muszę wywlec ze schowków resztę starych kratek, bo gdzieś jeszcze powinny być...

Pamiętam jak u siebie w watku napisalam, że robimy zamówienie z Anglii i czy ktoś jest chętny. Wtedy Ty się zgłosiłaś, a ja w najśmielszych snach nie przypuszczałam, że kiedyś adoptujesz któregoś z moich tymczasów. I to takiego

.
Re: Kosteczka do adopcji SOLO [Olsztynek]
: 02 sie 2017, 13:06
autor: zwierzur
Za Mańkę wdzięczna jestem każdego dnia!

Ludzka świnia, która uwali się na człowieku i nie przejmuje niczym, no czasem oko uchyli w celach lustracyjnych.

Pogada (poświntuszy ?) o wszystkim i o niczym, przytuli się, weźmie przysmak z ręki, wyciągnie te swoje chude szczudełka i zasypia. Jest niemożliwa!

Coraz śmielej podchodzi do innych świń - nie napada, tylko czeka, co będzie. Towarzystwo przezornie rejteruje, ale Maniusia zdecydowanie mniej boi się teraz swoich pobratymców, a jest ich ciekawa każdego dnia bardziej. Porzuca czasem własną aktywność - nawet jedzenie, żeby zobaczyć, co tam u sąsiadów się dzieje - świnie ją intrygują i już! Chodzimy na krótkie, sąsiedzkie wizyty, a jak Maniusia robi się nerwowa, wracamy do domu. Za każdym razem jest lepiej...
Re: Kosteczka do adopcji SOLO [Olsztynek]
: 02 sie 2017, 13:08
autor: urszula1108
No to

Chętnie popodziwiamy stadko

Re: Kosteczka do adopcji SOLO [Olsztynek]
: 02 sie 2017, 13:18
autor: zwierzur

Nie umiem tu umieszczać zdjęć...
