CAVIARNIA

Ale masz widownie przy jedzeniu

Umarłabym z głodu, bo wszystko bym im oddawała..

katiusha pisze:Umarłabym z głodu, bo wszystko bym im oddawała..

Ja też! Wszystko bym oddała takim pyszczkom.

Nieeee no normalnie przy jedzeniu tak nie jest. Tylko jak jem nie przy stole . Jak byłam mała to mama się śmiała, że psy mnie lepiej wychowują niż Ona . Nie było żadnego jedzenia na podłodze przed telewizorem, na kanapie czy w łóżku :/.

Aussie. pisze:Bo to wszystko dlatego, że zdziwił Cię fakt iż corgi to dość trudna rasa bo wydaje mi się, że w internetach o tym nie piszą .

Wiedziałam o tym wszystkim co napisałaś. Ale w tym sęk że nie wydaje mi się to trudne. Przyjmuje to jako charakter rasy - każda ma coś z czym trzeba sobie umieć radzić

A zgraja cudna. Miałabym problem z tyloma parami oczu patrzącymi jak jem . Same 2 świnie podnoszą niezły alarm a co dopiero taka gromada.

Macie małego Garfildka na osłodę ciemnego, zimnego, deszczowego wieczoru

Ale ma oczęta

Bosh....

Aussie. pisze:Macie małego Garfildka na osłodę ciemnego, zimnego, deszczowego wieczoru

ale czy ON JEST ABY ŻYWY?!!! czy to obrazek?? boszzz ależ piękności!!!

No ba że żywy . Nawet szukał domu, ale już znalazł .





____________________________________________________________________________

A Ognisia dzisiaj zakochała się w myszce za szybką