Strona 14 z 24

Re: Skrzywdzony przez los Ślepek w trakcie leczenia - Katowi

: 10 kwie 2016, 11:24
autor: Panna Fiu Fiu
Piękna waga :) I oczywiście :fingerscrossed:

Re: Skrzywdzony przez los Ślepek w trakcie leczenia - Katowi

: 10 kwie 2016, 14:50
autor: Lusia123
Po leczeniu zostaje z tobą czy do adopcji ?
Cały czas :fingerscrossed:

Re: Skrzywdzony przez los Ślepek w trakcie leczenia - Katowi

: 10 kwie 2016, 21:12
autor: DanBea
Lusia123 pisze:Po leczeniu zostaje z tobą czy do adopcji ?
Cały czas :fingerscrossed:
Ślepek jest cały czas w trakcie leczenia, co będzie, czas pokaże. Dzisiaj zauważyłam, że ma lekko zaczerwienioną spojówkę. Już wysłałam maila do doktor Dagmary (okulisty) i czekam co mi odpisze.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
No i aktualna waga Ślepka, 1113g :D
Obrazek

Pozdrawiamy :buzki:

Re: Skrzywdzony przez los Ślepek w trakcie leczenia - Katowi

: 11 kwie 2016, 15:41
autor: Lusia123
Niech się od biedaka odczepią te choroby :fingerscrossed:

Re: Skrzywdzony przez los Ślepek w trakcie leczenia - Katowi

: 11 kwie 2016, 16:35
autor: Joanka
A Ślepek wie, że walka z marchewką była nierówna? ;)
:fingerscrossed: za oczko

Re: Skrzywdzony przez los Ślepek w trakcie leczenia - Katowi

: 16 kwie 2016, 8:56
autor: Assia_B
Ślepek wygląda na tych zdjęciach na radosnego prosiaczka :love:

Re: Skrzywdzony przez los Ślepek w trakcie leczenia - Katowi

: 17 kwie 2016, 18:28
autor: Monishi
Czy wiadomo, kiedy przypuszczalnie będzie maluch do adopcji? Ogólnie jest boski :love: i czy będzie mógł podróżować? trzymam kciuki za niego, aby wreszcie wszystkie jego problemy zniknęły :fingerscrossed:

Re: Skrzywdzony przez los Ślepek w trakcie leczenia - Katowi

: 21 kwie 2016, 13:38
autor: sosnowa
Ja tęz bardzo mocno trzymam. On rzeczhywiście wygląda, jakby sie uśmiechał cały czas.

Re: Skrzywdzony przez los Ślepek w trakcie leczenia - Katowi

: 30 kwie 2016, 20:29
autor: Kanja
:love:

Re: Skrzywdzony przez los Ślepek w trakcie leczenia - Katowi

: 01 maja 2016, 21:30
autor: DanBea
U Ślepka bez większych zmian. Był dwa razy u pani kardiolog na kontroli i nic nie płacił, ma się ten urok osobisty ;)
W pycholku duża poprawa, jednak nie wiadomo jakie spustoszenie wyrządziła drożdżyca w jego organizmie. Cały czas smarujemy, podajemy leki i dbamy o malucha. Waga powyżej 1,1 kg :) Apetyt dopisuje, oby tak dalej :fingerscrossed:
Poniżej kilka zdjęć Ślepka :love:

Ślepek i Kumple z Krakowa :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek