Strona 14 z 37
Re: Abba i April - (Abba chora?)
: 14 wrz 2015, 13:50
autor: AnitaEwelina
Daj znać jak po wizycie u wet?
Re: Abba i April - (Abba chora?)
: 14 wrz 2015, 19:33
autor: Chmurek
Dla mnie wyjście do weta to wyprawa - niedawno wróciłyśmy
Abba ma zapalenie pęcherza (nie można tego było stwierdzić na ostatniej wizycie bo świń uparcie mimo naciskania pęcherza przez weterynarz nie chciał się wysikać). Zapalenie jest na tyle mocne że powoduje problemy z chodzeniem. Dodam że świnek nie piszczał przy sikaniu - więc zapalenie pęcherza nie było takie oczywiste.
Krwi prosiaczkowi nie dało się pobrać - kuty był w 3 łapki i nic

Abba jest wymęczona okropnie na tyle że nie ma nawet ochoty na jedzonko - a ma w miseczce koperek.
Dostałyśmy antybiotyk i lek przeciwbólowy. Wszystko raz dziennie. Mam 5 dawek do 20/09 - po tym czasie powinno przejść jak nie to znowu do weta.
Czy ktoś ma pomysł jak podać śwince morskiej tabletkę?
Ogólnie dzisiaj Abby było bardzo szkoda - nie dość że sama podróż jest już stresująca to na dodatek jeszcze tyle macania, kucia, wyciągania świniaka, szukania żyłki. Wszystko dla dobra prosiaka. Zapalenie pęcherza samo nie przejdzie

Re: Abba i April - (Abba chora?)
: 14 wrz 2015, 19:50
autor: Arya90
Biedna świneczka. Zdrówka!

Re: Abba i April - (Abba chora?)
: 15 wrz 2015, 8:28
autor: katiusha

Bida...

Nie mam pojęcia jak podawać, ale też chętnie sie dowiem

Re: Abba i April - (Abba chora?)
: 15 wrz 2015, 9:52
autor: AnitaEwelina
Zapalenie pęcherza na pewno mocno ją boli, skoro nawet jeść i chodzić jej się nie chce. Biedna Abba i ty chmurek też... Mam nadzieje, że tabletkę można rozkruszyć jakoś i wsypać do pyszczka, albo z wodą pomieszać i strzykaweczką... No powodzenia i pisz co u was.
Re: Abba i April - (Abba chora?)
: 15 wrz 2015, 11:48
autor: Assia_B
Ja Alvisiowi kruszyłam i rozpuszczałam w małej ilości wody, żeby tylko się rozpuściło i do pysia

Trzymam kciuki za zdrówko

Re: Abba i April - (Abba chora?)
: 16 wrz 2015, 19:01
autor: Chmurek
Tabletka została przemycona w gerberze dla dzieci (jabłko z marchewką) i podana przez strzykawkę. Tabletka oczywiście rozkruszona.
Z apetytem u Abby mamy różnie - teraz proś chętnie wcina kolacje, ale rano nawet nie spojrzała na miskę z mokrym (widziałam tylko że podchrupuje sianko.
Leczymy się

Na razie poprawę widzę taką że lepiej chodzi na łapkach - ładnie nimi przebiera - nie skacze jak żaba. Trochę więcej kręci się po klatce. Więc mamy mały progres i oby tak dalej.
Dziękuje za wszystkie

Re: Abba i April - (Abba chora?)
: 17 wrz 2015, 8:15
autor: katiusha
Zawsze dorzucimy

. Niech progres trwa!
Re: Abba i April - (Abba chora?)
: 17 wrz 2015, 12:18
autor: Asita
Hm. Ja Alfredzikowi też rozpuszczam w małej ilości wody. Wetka dała mi pomysł na rozkruszenie i wymieszanie z masłem (taka mini ilość), po czym rozsmarowanie tego na ząbkach...ale nie zastosowałam tego. Tak więc w wodzie, jak najmniej się da. I strzykawką prosto do pysia. Z gerberkiem chyba te można....
Kciukole

Re: Abba i April - (Abba chora?)
: 17 wrz 2015, 19:15
autor: Chmurek
Nic nie wskazuje że nie można z Gerberem - w składzie marchew, jabłko i wit. C - można się przyczepiać że przetworzone, ale z drugiej strony na warzywach w zieleniaku też chemia. Chyba że ktoś ma własny ogródek

ale to inna bajka.
Dzisiaj za radą rozkruszoną tabletkę wrzuciłam do bardziej małej ilości wody. Końcówkę strzykawki zamoczyłam w gerberze dla lepszego smaku. Też weszło, ale świń był bardziej zbulwersowany
Widzę że dzisiaj Abba bardziej ruchliwa - nawet przekopywała żwirek w klatce - więc wraca do sił!