Strona 14 z 20
Re: Biegunki i miękkie bobki
: 26 lis 2014, 16:34
autor: kleymore
Więc tutaj pojawia się problem z jamą ustną. Koniecznie to zbadaj, mógł równie dobrze zwichnąć szczękę, albo zrobił się jakiś ropień od środka, który mu przeszkadza. Można gdybać, ale póki co dokarmiaj go strzykawką rozmoczoną karmą. Z insulinówki zdejmij igłę, odetnij nożyczkami ten zwężony łepek. Rozmocz karmę, najbardziej sprawdza się Cavia Complete, i zasyśnij do insulinówki, jeżeli nie chce się zasysnąć to dobrze jest taką rozmoczoną karmę wsadzić do mikrofalówki na 3 sekundy, wyjąć i sprawdzić, czy nie jest za gorąca. Wtedy zrobi się z niej papka, zassać i nakarmić strzykawką, podając karmę boczkiem do pyszczka, a nie wprost do mordki i gardła (świnka może się zadławić). Nie podawaj mu od razu całej strzykawki na raz, bo może spaść gumka z insulinówki a wtedy świnka ją połknie, więc tak ostrożnie należy m podawać karmę i nigdy nie naciskając dozownika do końca. Powinien sam chcieć jeść
a jak nie to go dokarmić tak kilka razy insulinówką, ja Alberta dokarmiałam co 2h, zjadał ponad 15 insulinówek.
Re: Biegunki i miękkie bobki
: 26 lis 2014, 16:41
autor: blumbi
Mam się stawić u weta w poniedziałek ale nie wiem czy nie pojadę w sobotę.
Z tą karmą to napewno tak zrobię
Re: Biegunki i miękkie bobki
: 26 lis 2014, 16:51
autor: kleymore
Jak nie masz CC to spróbuj z jakąś inną, która też dobrze się rozmiękcza, a jak będzie trudno zassać to mikrofalówka na 3 sekundy. Można takie papki urozmaicać różnymi gerberkami, owsiankami, albo papka warzywna, owocowa itd.
Re: Biegunki i miękkie bobki
: 26 lis 2014, 17:13
autor: kimera
Tu masz cały wątek o dokarmianiu chorej świnki
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... ?f=21&t=97
Insulinowki są świetne, ale weterynarz mówiła mi, że w syropkach dla małych dzieci są świetne strzykawki do dawkowania leków. nadają się dobrze dla świnek, bo mają szerokie ujście i gładką krawędź - insulinówkę trzeba spiłować, żeby nie skaleczyć świnki.
Re: Biegunki i miękkie bobki
: 26 lis 2014, 17:17
autor: kleymore
kimera pisze:Tu masz cały wątek o dokarmianiu chorej świnki
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... ?f=21&t=97
Insulinowki są świetne, ale weterynarz mówiła mi, że w syropkach dla małych dzieci są świetne strzykawki do dawkowania leków. nadają się dobrze dla świnek, bo mają szerokie ujście i gładką krawędź - insulinówkę trzeba spiłować, żeby nie skaleczyć świnki.
Dziękuję za namiary, na pewno sobie kupię takie cacko, zawsze lepiej jest mieć w zapasie, a fakt faktem w insulinówkę czasem ciężko zassać karmę.
Re: Biegunki i miękkie bobki
: 26 lis 2014, 21:00
autor: Inez
Strzykawki z syropków i antybiotyków w zawiesinie dla maluchów, czasem też weci mają do dawkowania psich czy kocich leków. Są dużo wytrzymalsze i wygodniejsze niż insulinowki, nie mają gumki na końcu i nie trzeba nic ucinać.
Re: Biegunki i miękkie bobki
: 10 gru 2014, 12:48
autor: MartaMG
Czy miękki bobek to lekko świecący, nie taki suchy jak zmielone siano? Bo mi się wydaje, że mój prosiak po prostu na noc miał siano i karmę sucha i wtedy bobki są suche a boby chwile po zjedzeniu ogórka są trochę inne w strukturze? Bo generalnie pewnie panikuje, są to moje pierwsze świnki ale wolę się upewnić, ze zależnie od tego, co
zjadła przed chwila, taka jest kupa
Re: Biegunki i miękkie bobki
: 10 gru 2014, 14:40
autor: lubię
Tak, po ogórach itp. na ogół kupa jest miększa i nie ma w tym nic dziwnego, biorąc pod uwagę ilość wody zawartą w ogórku
Bywają też miękkie po dużej ilości trawy. Boby niepokojące to te bardzo ciapowate, maziste, bardzo małe albo dziwnie duże, ale miękkie, o nieregularnym kształcie lub zbyt jasne. Czasem zdarza się, że nawet śmierdzą dziwnie, zanim zaczną być miękkie - najgorszym objawem jest zapach zacieru, bo oznacza obecność drożdży w układzie pokarmowym.
Re: Biegunki i miękkie bobki
: 10 gru 2014, 16:23
autor: tuttifrutti
lubię a te drożdże w układzie pokarmowym to znaczy, że jakaś grzybica?
Re: Biegunki i miękkie bobki
: 10 gru 2014, 16:27
autor: kimera
Tak, drożdże to rodzaj grzyba, tyle, że na skórze grzyby nazywane są dermatofitami, albo prościej, grzybami, a wewnętrzne to najczęściej pospolite drożdżaki, zwykle Candida albicans. Grzybicę drożdżakową nazywa się też kandydozą.