Strona 130 z 160

Re: sześciopak axxk, Dzisiaj zabieg SONI- kciukajcie

: 30 lis 2016, 10:51
autor: Chryzantem
bedzie dobrze :fingerscrossed: wydaje mi sie ze narkoza u psow nie jest tak grozna jak u swinek

Re: sześciopak axxk, Dzisiaj zabieg SONI- kciukajcie

: 30 lis 2016, 11:10
autor: piju
Trzymam :fingerscrossed:

Re: sześciopak axxk, Dzisiaj zabieg SONI- kciukajcie

: 30 lis 2016, 13:42
autor: axxk
Zabieg trwa a ja odchodzę od zmysłów w poczekalni.

Re: sześciopak axxk, trwa zabieg SONI- kciukajcie

: 30 lis 2016, 14:54
autor: Chocolate Monster
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: sześciopak axxk, trwa zabieg SONI- kciukajcie

: 30 lis 2016, 15:00
autor: loriain
I jak poszło? :fingerscrossed:

Re: sześciopak axxk, trwa zabieg SONI- kciukajcie

: 30 lis 2016, 15:01
autor: piju
I co? I co? :fingerscrossed:

Re: sześciopak axxk, trwa zabieg SONI- kciukajcie

: 30 lis 2016, 15:04
autor: Pulpecja
Będzie dobrze :fingerscrossed:

Re: sześciopak axxk, trwa zabieg SONI- kciukajcie

: 30 lis 2016, 15:35
autor: axxk
My już w drodze do domu wygląda na to że ok ale ulży mi jak Sonia całkiem się wybudzi i zacznie chodzić. Odezwę się z domu jak kompa odpale

Re: sześciopak axxk, trwa zabieg SONI- kciukajcie

: 30 lis 2016, 15:42
autor: paprykarz
Zaglądam, żeby odpisać a tu widzę sie sytuacja ładnie i szybko rozwinęła. Trzymam kciuki, żeby było dobrze. Eh nas też to czeka za miesiąc. Toffi ma polipa w pęcherzu

Re: sześciopak axxk, trwa zabieg SONI- kciukajcie

: 30 lis 2016, 16:25
autor: axxk
Sonka leży na swoim posłaniu opatulona kocykiem i dziwnie stęka sapie, charczy.
Oczywiście leży na podkładzie bo sika pod siebie.

ale weci byli zdziwienie, wycieli kawałek guza do badań i sa prawie pewni że są to jednak tłuszczaki, ale i tak wycinek wysyłamy do badań. Wszyscy byli pewni, że to węzły zaatakowane, pod 4 łapami jajka a to możliwe, że tłuszczaki.Czarna zmiana wycięta, założone 3 szwy i tutaj obawiamy się najgorszego :(
Podsumowując Sonia ma w kilku miejscach po 3 szwy założone, które mamy zdjąć za 2 tygodnie. i żadnych leków ani nic am nie brać tylko mamy przemywać ranę.

A wyniki z laboratorium będą za około 3 tygodnie. Może akurat na święta dobre wieści dostaniemy