Anuleczka wiem, że mówiłaś ale ja nadal nadziwić się nie mogę. Niestety żebym z siebie wyszła i obok stanęła to u mnie tak nie będzie. Dziewczyny po wszystkim latają i wszystko tratują. Tylko sucha karma tyle o ile są w misce reszta jest rozwleczona po całej klatce
Liczę na to, że jak będą w nowej klatce to zmienię organizację na tyle, że trochę lepiej to będzie wyglądać.
Gdzie kupujesz karmę? Masz jakiś sprawdzony sklep? Ja kupiłam na allegro i chwała Bogu, że tylko 2,5 kg bo jak przyszło to okazało się, że opakowanie nie jest oryginalne tylko jakieś zastępcze i ważone w woreczkach
