Strona 127 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 11 cze 2015, 22:26
autor: Cynthia
Najlepiej kroi się na 8 dziewczyny, ja Wam to mówię :szczerbaty:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 11 cze 2015, 22:28
autor: Lilith88
hahahaha.. Nie kuś, bo mnie mąż z domu razem ze świniami wyrzuci :lol: Miałam mieć dwie a w rok się 5 zrobiło i tak jest cierpliwy :lol:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 11 cze 2015, 22:30
autor: balbinkowo
dorotezko wręcz przeciwnie - gdybyś się nie przejmowała stanem zdrowia swoich prośków, to byś się naprawdę nie nadawała do posiadania zwierząt. Każdy z nas przeżywa ich choroby, bo to nasze dzieciątka są i musimy cieszyć się każdym dniem razem :D
Ale rozumiem Twój finansowy dylemat, choć te maluchy od Cynthii są takie słodkieeee :love:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 cze 2015, 8:02
autor: Arya90
pierwsze zdjęcie jest świetne :love:
dziewczyny są piękne, a sędzina jaka bezstronna :lol:

tych małych świniaczków zawsze by się chciało więcej, ale w utrzymaniu to one najtańsze nie są. Ostatnio gadaliśmy ze znajomym i on wydaje na psa tyle, co my na naszych prośków :lol:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 cze 2015, 8:22
autor: Assia_B
Ja myślę, że właśnie fakt nieprzejmowania się chorobami świadczył by o nienadawaniu się na opiekuna zwierząt... Nie można być dobrym opiekunem mając kompletną znieczulice...

Co do kosztów, niestety utrzymanie kogokolwiek kosztuje, ale jaką radość się z tego dostaje :love:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 cze 2015, 8:22
autor: Asita
Ja chyba rozumiem Cię Dortezka...ja tak strasznie przeszłam ostatnie problemy z Żurkiem, że nie wiem jak będzie na ich starość, jak się poważne problemy zaczną... Też się nie nadaję na opiekunkę zwierzaków, bo u mnie to już nie jest przejmowanie się, tylko okropny strach, stres, ból żołądka, nie spanie itp... Myśli nie są zajęte niczym innym tylko zwierzakiem...

Ale Twoje myszy są fajne! I ta spryciula, co wyczuła, że zielony towar jest jeszcze obok :rotfl:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 cze 2015, 12:34
autor: martuś
dortezka pisze: a po wszystkim znów dobrano mi się do zapasów.. :idontknow:
Obrazek
Rifi (dobrze rozpoznałam?) jaki ma piękny okrąglutki brzuszek :lol: Pewnie myśli, że kradzione nie tuczy a tu niespodzianka :lol:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 cze 2015, 12:51
autor: Lilith88
Niestety stres jest. Mam to samo jak się coś działo to nie spałam, nie jadłam i patrzyłam tylko czy świnka jeszcze się rusza.. Ich starości się boję okropnie, chyba zwariuję wtedy :( A jeszcze sobie ciągle coś wkręcam.. Ale teraz się trzeba nimi cieszyć, patrzeć jak są szczęśliwi i miziać!

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 cze 2015, 20:37
autor: ANYA
A ten zolty pokoj to jest swinski pokoj? bo tak wyglada :think:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 cze 2015, 20:40
autor: martuś
ANYA pisze:A ten zolty pokoj to jest swinski pokoj? bo tak wyglada :think:
To teoretycznie salon ale w praktyce to jest świnkowe królestwo :szczerbaty: