CAVIARNIA

znalazłam chyba powód brzydkich bobów Freci.. zawsze się pogarszają po gałązkach.. szczerze mówiąc nie wiem co to za gałązki, przyszły z siankiem od Pana Roberta. Reszta dziewczyn boby ma ładne, tylko Frenia smrodzi

A Pigi.. udusić ją tylko.. waga waha się od 840 do 870.. Dokarmiamy ale oczywiście królewna je, kiedy chce.. na siłę się nic nie da wcisnąć.. Nie wiem co to będzie, jak na tydzień wyjedziemy.. dawno nigdzie nie byliśmy ale mam ochotę mimo wpłaconej zaliczki zostać jednak w domu

wczoraj wybraliśmy się na wycieczkę rowerkiem.. nic nie zrywałam dziewczynom bo dostały od sąsiadów taką ilość natki marchewki, że jeszcze trochę i nie będą mogły na nią patrzeć za to niecały kilometr od domu spotkaliśmy takiego osobnika jak sobie spacerował


Wam też gorąco jest w stopy jak śpicie?

Klimatyzacja wypuszczona!
Bociuś

super fota z klimatyzacja

Kurcze, skąd wiedziałaś że ja też tak stopy wystawiam jak śpię
Trzymam mocno za wagę Pigielki!
Jedźcie naładować akumulatory... nawet świńska mama musi naładować się pozytywnie aby później mieć siłę na bieganie koło swoich księżniczek
A gdzie się wybieracie?

Najgorzej jest gdy się przykrywam i mi za ciepło, a jak się odkrywam to za zimno Wtedy też wystawiam część ciała, a drugą część przykrywam

jaka stopa!

widzicie.. nic co świńskie nie jest nam obce.. czasami patrzę na nie i widzę masę rzeczy powtarzalnych u ludzi.. i niech ktoś mi powie, że to "tylko zwierzątka"

reszta wymiękła ale dwie jeszcze zawzięcie walczą o puchar wyjadacza natki


nie budzić, nie przeszkadzać.. śpię sobie

Ostatnie zdjęcie:

Assia ja mam to samo

Stopa jest genialna A ostatnie zdjęcie to taka mumia, mój Tasiek tak się w pościeli kładł

Co do stóp, to ja muszę cały rok mieć skarpety jak śpię, ale czy to zima czy lato, skarpety nocą znikają w tajemniczych okolicznościach z moich stopiszczy...
A śpiący misiaczek....mmmmm